Regulacja nawiewami w Caro+ - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-04-25 22:05:07, iquest pisze:
Kuleczka do wymiany 100 %. Przerabiałem rzadki przypadek ale jednak 15 zł



Czyli jednak jak w niej cos lata...to "kuleczka" out...

No to zobacze moze jutro kupie gdzies ta "kuleczke" a nastepnie...zabawa w dewastacje wnetrza auta...
  
 
ale zanim kupisz to połącz bezpośrednio wężyk do kolektora bo jak dalej będzie tak samo i bez zmian to jednak nie będzie to kulka
  
 
Cytat:
2005-04-25 22:11:49, -DLUGI- pisze:
ale zanim kupisz to połącz bezpośrednio wężyk do kolektora bo jak dalej będzie tak samo i bez zmian to jednak nie będzie to kulka



Jutro jeszcze raz podlacze na "krotko" a na dodatek oblepie tasma zobaczymy...moze cos to da...a moze zatkac inne wezyki od kolektora jeden idzie gdzies w dol...inny idzie do serva...a jeszcze inny idzie "nijak" ( silnik GSI )
  
 
Bezposrednie podłączenie wezyka nic nie daje objaw jest podobny. Przy dodaniu przyspieszenia zmienia sie osrodek nadmuchu. W kulce uszkodzeniu ulega zawór zwrotny ktory odpowiada za podcisnienie.Dosc rzadki przypadek, ale jednak.
  
 
Cytat:
2005-04-25 22:19:51, iquest pisze:
Bezposrednie podłączenie wezyka nic nie daje objaw jest podobny. Przy dodaniu przyspieszenia zmienia sie osrodek nadmuchu. W kulce uszkodzeniu ulega zawór zwrotny ktory odpowiada za podcisnienie.Dosc rzadki przypadek, ale jednak.


wiesz ja jeździłem bez tej kuli prawie pół roku i miałem tylko bezpośrednio podłączone i działało OK A jak się później dowiedziałem, że ta kula kosztuje tylko 11 zł to zaraz ją zakupiłem
  
 
Ale Ty -DLUGI- masz GLI (z galerii wnioskuje)...a iquest ma GSI...

Moze w GSI trzeba miec sprawna ta kule...no kij wie...

Pokombinuje jeszcze jutro...

THX za zainteresowanie i pomoc
  
 
w tej kuli nie powinno nic "latac".jesli cos w niej stuka tzn ze odpadla taka cienka rureczka,a pod nia znajduje sie taka cienka uszczelka.

mozna probowac to sklejac,ale nie polecam.najlepiej kupic nowa
  
 
No i jak efekty daj znac gdzie przyczyna ?
  
 
Przyczyna...to jednak ta kula...

Kupilem juz nowa (w ktorej nic nie lata) i teraz ladnie trzyma podcisnienie...a co za tym idzie "wieje" tam gdzie chce...a nie tam gdzie mu sie podoba

THX za pomoc


[ wiadomość edytowana przez: Bolo_928 dnia 2005-04-28 10:10:46 ]
  
 
WITAJCIE!!

sorki, że podczepiam się pod tego posta, no ale wy macie doświadczenie i wiedze... i licze skromnie na waszą pomoc...

-DŁUGI- pisał tak:
"ja miałem tak samo jak mówisz ale u mnie przyczyną była ta kula (rozszczelniła się od gorącego kolektora) jak jechałem i na obr. miałem już około 2 tys. obr to nawiew nagle dawał na nogi i szybę a na postoju to mogłem go kręcić nawet do 6 tys. obr. i działało ok."

mam ten sam objaw.... wczoraj lookałem pod kierownice no niby wszytko jest na miejscu, ale jak przełączam nawiew... z nogi, przód... na wyżej to tylko miezy tymi pozycjami słychać "PSSSSSS ", a w pozostałych przesunięciach ciszaaa...... no i to nieoczekiwane chłodzenie stóp podczas przyspieszania....

Pytanie moje co to za kulka?? gdzie tego ustrojstw szukać, i jak pójdę do sklepu z częsciami o co się pytać
  
 
Hej! Otwórz maskę i poszukaj takiej czarnej kuli. W GSI jest po lewej stronie u góry stojąc przodem do silnika. Tak jak inni pisali podącz wężyk na krótko do silnika i sprawdź co się dzieje. Jak coś to wymień, ja roku temu zapłaciłem za nią 10,50 zł.
  
 
PIERWSZA PORAŻKA

Po przeczytaniu, tego całego postu i związnych z nim, nie udało mi się odnieść pierwszego sucesu na polu PODLOTEK-JA (1:0).
A mianowicie:
po pierwsze:

sprawdziłem tą kule , odłączyłem przwody 2,3 poźniej odkręciłem ją i hajda jak grzechotą potrząsałem... a tu cisza ... więć se mówie tu nie tkwi błąd (a możę się myle )

po drugie:


tu niby wszytko gra... ale zmieniając pozycje nawiewu to z koreainskimi znaczkami stoji w miejscu




a z tego co pamiętam jeszcze w zeszły piątek jak ruszałem nawiewem to było słychać charakterystyczne pssss... a dzis ani psss... ino dmucha na nogi i delikatnie na szybe....

ale mowie lookne na zmianę nagrzewnaia ... czyli to co jest za radiem i zmieniając z pozycji z zimna na cieplo to w srodeczku białe po prawej stronie(wnęka radia- zdjęcie 3- nie widać) zmieniało pozycje...


a i to od zamknięcia obiegu poiwtrza ni w ząb... kontrolka się swieci, ale nie czuć różnicy

to gdzie ta cholerka się popsuła??

Pozdrowinka


[ wiadomość edytowana przez: PUTEKM dnia 2006-08-01 21:30:24 ]
  
 
Nie wiem, czy do końca zrobiłeś to o czym pisał Długi. Odłącz wężyk nr 2 od kuli, teraz odłącz wężyk nr 3 z silnika. Na silnik nałóż wężyk nr 2 i sprawdź czy nawiew hula. Jeśli nie zadziała, to musisz szukac dalej. W mojej kuli nic nie brzeczało, a była pęknięta z boku. podobno można kleiś, ale za 10 zeta się nie opłaca. Powodzenia!!!
  
 
Ja bym proponował wymienić odrazu wężyk silnik kula na oryginalny, koszt bodajże 3 zł czy jakoś tak, nie pamietak wiem ze razem z kulą wyniosło mnie coś około 15 zł.
  
 
Cytat:
2006-08-01 22:43:24, Mgacek pisze:
Nie wiem, czy do końca zrobiłeś to o czym pisał Długi. Odłącz wężyk nr 2 od kuli, teraz odłącz wężyk nr 3 z silnika. Na silnik nałóż wężyk nr 2 i sprawdź czy nawiew hula. Jeśli nie zadziała, to musisz szukac dalej. W mojej kuli nic nie brzeczało, a była pęknięta z boku. podobno można kleiś, ale za 10 zeta się nie opłaca. Powodzenia!!!



no tak nie zrobiłem Mgacek, ale dziś jak wróce z pracy, podejde jeszcze raz do Podlotka i zrobie tak jak pisałeś.





[ wiadomość edytowana przez: PUTEKM dnia 2006-08-02 20:31:11 ]
  
 


NO i miałem podejście do PODLKA dzis
zdjałem wężyk 2 i 3 i połączyłem jej wsuwając mocno... no niby raz działo, raz nie, przy przekręcaniu nawiewu (było słychać psss i zmiana nawiewu całkowita, albo częsciowo)... po chwili nie od razu albo ustępowało całkowicie "wianie na nogi" albo po chwili to następowało... a co ciekawe jak mnie ciężarówka minęła wnetylator usatwiony był na 3 wiało częsciowo na nogi... ciężarówa przejechała i od razu cały nawiew szedł na przód...
no a przy włączony,m silniku jak zdjąłem wężyk 2 - to słychać było jak cisnienie się wyrównuje, także nie wiem czy winna jest kulka czy wężyk nr 3 który może jak się silnik rozgrzej on się roższerza i nie trzyma tak podcisnienia??



Jutro wymiana węża, jak to nie pomoże chyba kule też wymienie...
  
 
Witam!
przyłącze się do tematu nawiewu...
W moim C+ GLI wszystko sie przełącza i robi pssss... ale gdy włącze nawiew na szybe to nic nie ducha na szybe tylko na nogi, nawet gdy włącze na 4 stopień to są słyszalne wysokie obroty silniczka ale nic nie dmucha na szybe. Po uruchomieniu silnika i ruszaniu slyszalne jest przełączanie sie tego siłowniczka od regulacji. Czy może mi kto powiedzieć co moge z tym zrobic??
Z góry bardzo dziękuje!!!
  
 
Cytat:
2006-08-11 20:42:22, Xenon pisze:
Witam! przyłącze się do tematu nawiewu... W moim C+ GLI wszystko sie przełącza i robi pssss... ale gdy włącze nawiew na szybe to nic nie ducha na szybe tylko na nogi, nawet gdy włącze na 4 stopień to są słyszalne wysokie obroty silniczka ale nic nie dmucha na szybe. Po uruchomieniu silnika i ruszaniu slyszalne jest przełączanie sie tego siłowniczka od regulacji. Czy może mi kto powiedzieć co moge z tym zrobic?? Z góry bardzo dziękuje!!!



Spadło cięgno z siłownika klapy nadmuchu na szybę. Zanurkuj pod deskę i załóż je z powrotem. Jak będzie spadało, zabezpiecz je czymś. Ja mam na drut miedziany i działa.
  
 
Witam!
dziś z rana zabrałem się do głębokiego nurkowania pod deską i znalazłem usterke jak opisywal MichalSW- wystarczylo założyć ten plastik- tylko że on znajduje się tam głęboko pod deską a ja go szukałem tu przy pierwszym siłowniczku i wydawało się być wsszystko ok więc jak ktoś bedzie miał podobną awarie to niech sprawdzi ten silowniczek głębiej pod deską.
DZIĘKUJE BARDZO ZA POMOC W USUNIĘCIU USTERKI!!!
  
 
Witajcie u mnie trza było wymienić wężyk oznaczony 3



kupiłem fi 3i1/4 długości 0,6m, męczyłem się z nałożeniem ale jak założyłem jak ręką odjął wieje tam gdzie chce,

a po drugie mechanior powiedział abym nie manipulował kierunkiem nawiewów na wyłaczonym silniku, bo to właśnie wtedy najczęściej spada to cięgiełko (może się myli może nie... ale manpuluje już nawiewem na włączonym silniku)