BLOS - czyżby rewolucja dla II generacji? opinie? - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko - co to jest blos z podtrzymaniem przepustnicy? po co to podtrzymywanie?
  
 
Cytat:
2007-02-27 20:15:37, rosck pisze:
Mam pytanko - co to jest blos z podtrzymaniem przepustnicy? po co to podtrzymywanie?



Przy małych obciążeniach silnika podciśnienie wytwarzane przez Blosa może przeszkadzać w pracy gaźnika lub jakiejś pokrętnej elektroniki. Gaźnik pracuje jak na ssaniu. Już kilka osób miało problem z konfiguracją gaźnik + Blos. Wtedy dobrze jest otworzyć blosa podczas jazdy na benzynie.

[ wiadomość edytowana przez: gondoljerzy dnia 2007-02-28 09:37:52 ]
  
 
Witam
Ja mam w SAABIE 9000 Bloosa bez elektroniki i tak chodzi najlepiej.
L Jetronik bez klapy antifurto.
  
 
Witam wszystkich i również do wszystkich mam pytanie.
Przeczytałem gdzieś, że do małych silników od standardowej wersji blosa lepsza będzie opcja z podtrzymaniem przepustnicy. Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć, czy nissan almera z silnikiem 1.4 jest samochodem z "małym" silnikiem? I czy zatem lepszym rozwiązaniem będzie dla niego standardowy blos czy druga opcja.
  
 
Tak jak słusznie zauważył kol. gondoljerzy dwa posty niżej, ma to właśnie główne znaczenie przy gaźnikach - Tobie, greggo2 to nie potrzebne jeśli jest na wtryskach.

Pzdr.
  
 
No dobra wszystko pięknie ładnie a jak na stacjach diagnostycznych widzą takie przeróbki to coś mówią czy raczej nie dotarła do nich jeszcze informacja jak do tego tematu podchodzić?
  
 
Jak chcesz być spokojny to zakładasz "na sztukę" silnik krokowy z kabelkami biegnącymi do ...(nie widać) i tyle
Musiałby być wyjątkowo upierdliwy diagnosta aby się doczepiać.
  
 
Przeczytałem niemal cały temat i mam pytanie czy są warsztaty które montują kompletną instalke lpg z blos a jak tak to ile ona kosztuje?
no i czy taka instalka ma homologaję aby wbić ją w dowód. Problemu nie ma jak mam wbity lpg aly przy braku wpisu w dowód !?
  
 
mam pytanie. czy warto zakladac blosa do omegi 2.6 R6 150 KM ? mam instalke z komputerem, mikser jest tuz przed przepustnica - nie przy przeplywomierzu ... w trasie pali 10.5 litra do 120 km/h, po miescie 15-16 litrow ... ktos ma taka omege z blosem? jak to sie ogolnie sprawuje ? kiedys do setki wyszlo mi na gazie 9.5 sekundy .. teraz czuje ze jest jednak slabsza ....
  
 
Cytat:
2007-10-25 01:32:22, Lotus_Omega pisze:
mam pytanie. czy warto zakladac blosa do omegi 2.6 R6 150 KM ? mam instalke z komputerem, mikser jest tuz przed przepustnica - nie przy przeplywomierzu ... w trasie pali 10.5 litra do 120 km/h, po miescie 15-16 litrow ... ktos ma taka omege z blosem? jak to sie ogolnie sprawuje ? kiedys do setki wyszlo mi na gazie 9.5 sekundy .. teraz czuje ze jest jednak slabsza ....


warto bo:
albo spali tyle samo przy znacznie większej frajdzie z jazdy (osiągi)
albo spali mniej przy takiej samej technice (rzeadko spotykane bo przyjemność z jazdy jest tak duża że pedał sam wpada w podłogę .
  
 
hehe .. czyli jednak blos ... ciekawe czy profesjonalny zaklad ins. gaz. poradzi sobie z regulacja ... ciekawe czy beda jakies problemy ... powinna ciagnac jednakowo w pelnym zakresie obrotow do 6500 ? no i jak bedzie z ta uboga/bogata mieszanka .... w sumie jakos jeszcze nie dowierzam do konca ze bedzie duuuzo lepiej chodzilo bez elektroniki a tylko na samym blosie ... no ale coz .. chyba warto sprobowac - skoro xiadz ma Omesie i jest zadowolony )
  
 
Cytat:
2007-10-25 19:02:18, Lotus_Omega pisze:
hehe .. czyli jednak blos ... ciekawe czy profesjonalny zaklad ins. gaz. poradzi sobie z regulacja ... ciekawe czy beda jakies problemy ... powinna ciagnac jednakowo w pelnym zakresie obrotow do 6500 ? no i jak bedzie z ta uboga/bogata mieszanka .... w sumie jakos jeszcze nie dowierzam do konca ze bedzie duuuzo lepiej chodzilo bez elektroniki a tylko na samym blosie ... no ale coz .. chyba warto sprobowac - skoro xiadz ma Omesie i jest zadowolony )


najlepiej dogadać się z kimś kto już ma blosa i pożyczyć od niego i sprawdzić , warunek parownik z zapasem mocy.
  
 
Nie wiem jak w 2.6 ale w c30se sie blos nie wyrabiał na wysokich obrotach, czym to się kończy nie muszę pisać..... po paru miesiącach założyłem sekwencję i jest święty spokój, mniej pali jak na blosie, lepiej idzie do przodu i co najważniejsze już nie strzeli, bo składanie przepływomierza nie zawsze się udaje.
  
 
Cytat:
2007-10-27 13:49:01, Aircat pisze:
Nie wiem jak w 2.6 ale w c30se sie blos nie wyrabiał na wysokich obrotach, czym to się kończy nie muszę pisać.....



Czym się objawiało to niewyrabianie?
Bo tak na zdrowy rozum: Jeśli blos byłby za mały do silnika to objawiało by się to ograniczaniem mocy maksymalnej tak jak mikser palnikowy. Do tego według zjawiska zwężki venturiego powinien wtedy dodatkowo wzbogacać mieszankę. Jeśli to niewyrabianie objawiało się ubogą mieszanką to nie blos zawinił, tylko raczej parownik nie dostarczał wystarczającej ilości gazu.
Dostępna na rynku wersja blosa jest teoretycznie przeznaczona do slników o mocy do 150KM. Podobno po odpowiednim udoskonaleniu może wydolić z mocą do 200KM.
  
 
Witam, znowu odgrzewam ale bez sensu zakładac nowy temat jak ten jest o blosie
proste pytanie techniczne:
mam w escorcie 1,6 EFI instalkę II gen na zwykłym mikserze. Chcę wstawic blosa własnie zamiast niego jak najbliżej przepustnicy. Drobny problem mam z wężem od regulatora wolnych obrotów bo w obecnym mikserze mam dla niego dodatkowy króciec a blos tego nie ma. I teraz pytanie czy lepiej wpiąć go między blosa a przepustnicę czy między filtr powietrza a blos?
  
 
Cytat:
2008-02-20 21:09:55, Yagr pisze:
...Drobny problem mam z wężem od regulatora wolnych obrotów bo w obecnym mikserze mam dla niego dodatkowy króciec a blos tego nie ma. I teraz pytanie czy lepiej wpiąć go między blosa a przepustnicę czy między filtr powietrza a blos?



Jesli to jest doprowadzenie powietrza do zaworu (silnika krokowego?) od regulacji wolnych obrotów to musisz do niego pobierać mieszankę LPG-powietrze. Czyli chwyt za blosem, a przed przepustnicą. Jesli dasz przed blosem to silnik będzie tamtędy ciągnął powietrze bez LPG.
  
 
Juz mija pare miesięcy jak jeżdżę na BLOSie i poprostu rewelacja. silnik 2.7, i pali mi w miescie ok 14l /100km. A na benzynie w lato palil mi 13, pozniej gdy robilo sie zimniej to 15, 16 i nawet 17.6. Znajomy ma taki sam samochod tylko ze z silnikiem 2.5 i sekwencyjnym wtryskiem (stag) i pali mu 18 litrow.

aha.. ja mojego BLOSa nie regulowałem, poprostu zostawiłem ustawienie fabryczne od skladu mieszanki, a wolne obroty tylko ustawiłem tak aby silnik niegasł. Natomiast srube na reduktorze (AT90E) wykreciłem aż było słychać syczenie i wkręciłem o 1 obrót. Obroty silnika są super stabilne, 500rpm, autko wyrywa do przodu tak samo jak na benie. Podsumowując jestem bardzo zadowolony i polecam ten wynalazek. aż boje się żeby niezaprzeszyć
  
 
Witam, odswierzam temat poniewaz jestem zainteresowany montazem blosa do nowo nabytej Toyoty Starlet 1997r, mam LPG na srubie i nie jestem zadowolony z dzialania tej instalacji. Powiedzcie ile mniej wiecej fachowiec wezmie za montaz tego? I czy sa jakies opinie ze blos do silnika toyoty 4e-fe (ten 1295ccm a nie 1332ccm) jest zly? ps. moze ma ktos na forum taki samochod z Blosem? Z gory wielkie dzieki.
pozdrawiam
  
 
Powiedzcie ile mniej wiecej fachowiec wezmie za montaz tego? I czy sa jakies opinie ze blos do silnika toyoty 4e-fe (ten 1295ccm a nie 1332ccm) jest zly? ps. moze ma ktos na forum taki samochod z Blosem? Z gory wielkie dzieki. pozdrawiam
[/quote]
blos pasuje do każdego solinika tylko roboty przy instalacji i regulacji może być mniej lub więcej. policz cenę blosa + ok 50-100zł za montaż i części i masz gotowy rachunek
  
 
Witam, czas na krótkie podsumowanie...
Blos założony w silniki 1,6 EFI 77kW-ford orion (8v)
po pierwszych jazdach to co jest najbardziej widoczne to bardziej harmonijna praca silnika oraz bardzo dobra reakcja na redukcję - nie ma momentu zawahania tylko silnik ciągnie od razu tak jak na benzynie. Co do spalania to oszczędność jest najbardziej widoczna w jeździe pozamiejskiej... w mieście spalanie wychodzi podobne jak na dobrze ustawionej I/II generacji. Ale to chyba wynik lepszego wkręcania się na obroty i co za tym idzie większej ochoty do korzystania z tych obrotów. Póki co regulacja "na lambdę" lepiej się spisała niż regulacja na analizatorze pod minimum CO... ale to dopiero wstępna diagnoza... zobaczymy co będzie po większym przebiegu... Pozdrawiam