Preparaty antykorozyjne i inne materiały renowacyjne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam - proponuje tak jak w tytule - zamieszczać w tym wątku nazwy preparatów antykorozyijnych, środków do zabezpieczeń i konserwacji oraz inne materiały do renowacji z którymi mieliście doświadczenia i poleceć lub odradzać. Dobrze byłoby podawać również adresy sklepów dystrybutorów itp w swojej okolicy.

Pierwsze moje pytanie: Czy ktoś miał do czynienia z preparatem firmy Brunox o nazwie epoxy. Podobno dziala podobnie do cortaninu tylko ze stanowi jednoczesnie podklad. Ktoś moze zna adresy sklepow gdzie mozna to nabyc, ewentualnie inne specyfiki innych firm o podobnych wlasciwosciach.


Pozdrawiam
  
 
W jednym z numerów Automobilisty, jest duży bardzo dobry artykuł o BRUNOXie, podobno jest FANTASTYCZNY.

Hydrobit jest bardzo dobry z tych preparatów tańszych do zabezpieczenia podwozi. Dużo lepszy niż Bitex, ponieważ nie tworzy zbitej skorupy. Bitgum, jest również bardzo dobry
  
 
Do podlogi polecam Tectyl Bodysafe a do profili Tectyl ML. Tu jest strona producenta.
  
 
I jak sprawuje się ten Tectyl?? Jak dla mnie bardzo interesująca propozycja.
  
 
Ja jestem z nich zadowolony. Tectyl ML stosowalem nawet na korozje i musze przyznac ze znacznie przychamowuje jej proces.

Zeszlej jesieni gnił mi przod maski od spodu - wyczyscilem ile sie dalo, pomalowalem unikosem na to lakier pendzelkiem i Tectyl ML - do dzis nic sie nie dzieje.


[ wiadomość edytowana przez: road_runner dnia 2004-09-13 13:30:22 ]
  
 
JA ostanio uzywalem Brunoxa Epoxy na podłodze w samochodzie - i musze powiedziec ze efekt byl niezly - miejsca skorodowane - mimo ze były dokładnie oczyszczone szczotką druciana zareagowały dość gwałtownie przy kontakcie z tym środkiem.
Pojawiły sie na nich czarne wykwity /mimo że preparat po nałożeniu wygląda jak bezbarwna żywica epoksydowa/ które po chwili zaczęły się rozlewac /efekt jak na reklamach odplamiaczy / poczym to wszystko zastygło w jedną masę.
Są tylko 2 minusy:
1. Strasznie nędznej jakosci rozpylacze w sprayu - bardziej leją niż rozpylają
2. Schło prawie 48 godzin
  
 
Czyli jednak legendy krążące o BRUNOXie są prawdziwie? Warto ?? Wiele o tym środku słyszałem, że ekstra, że dobry stosunek cena-jakość, że bardzo długo zabezpiecza.
  
 
a co myslicie o preparacie Polrust?? Na stronie producenta pisza ze POLRUST jest ekologicznym gruntem antykorozyjnym, który można nanosić na powierzchnie stalowe, żeliwne i ocynkowane. Dobry jest czy lepiej kupic tego Brunoxa Epoxy??

pozdrawiam
cybertec
  
 
Cytat:
2004-09-14 23:33:17, cybertec pisze:
a co myslicie o preparacie Polrust?? Na stronie producenta pisza ze POLRUST jest ekologicznym gruntem antykorozyjnym, który można nanosić na powierzchnie stalowe, żeliwne i ocynkowane. Dobry jest czy lepiej kupic tego Brunoxa Epoxy?? pozdrawiam cybertec


Ja tutaj na chwilkę
Właśnie - Brunox schnie strasznie długo (z doświadczenia) a nie wiem jak tam Polrust. Ktoś stosował?

Pozdrowienia
  
 
A gdzie wy kupujecie tego Brunox Epoxy??
Ja szukałem w sklapach z farbami, lakierami, z lakierami do samochodów i nic.
No a przecież Kraków nie jest chyba zacofanym miastem
Zanim znajde to mi sie dziury na wylot zrobia (znaczy w essim)
  
 
OK. Już znalałem gdzie jest dystrybutor w Krakowie.
A Wy kupujecie w sklepach motoryzacyjnych czy w lakierniczych?
  
 
bry
ja w mojej 127ce zabezpieczylem podloge nastepujaco:
piaskowanie, potem doczysczenie gdzie nie gdzie recznie, potem odtluszczenie na to Kortanin organiki, a nastapnie UNIKOR...teraz bede walic na to konserwacje tylko jeszcze nie wiem co dam..
mysle ze wytrzyma to dluuuugo (w planie nie bedzie jazdy po soli)

co sadzicie o kortaninie Organiki? ja to stosowalem i jestem zadowolony
  
 
trez bez wazeliny ale auto masz stajlowe...szacuneczek,ja osobiscie mam auto trysniete na podwozie i profile tectylem...ale wiem ze samemu nie jest proste polozenie tectylu, trzeba miec maszynke rozgrzewajaca tectyl do odpowiedniej temperatury zeby dal sie ladnie nalozyc...
  
 
Rzeczywiście Trez'a autko klimatyczne.
  
 
Cytat:
2004-09-14 08:56:43, Plush pisze:
JA ostanio uzywalem Brunoxa Epoxy na podłodze w samochodzie - i musze powiedziec ze efekt byl niezly - miejsca skorodowane - mimo ze były dokładnie oczyszczone szczotką druciana zareagowały dość gwałtownie przy kontakcie z tym środkiem. Pojawiły sie na nich czarne wykwity /mimo że preparat po nałożeniu wygląda jak bezbarwna żywica epoksydowa/ które po chwili zaczęły się rozlewac /efekt jak na reklamach odplamiaczy / poczym to wszystko zastygło w jedną masę. Są tylko 2 minusy: 1. Strasznie nędznej jakosci rozpylacze w sprayu - bardziej leją niż rozpylają 2. Schło prawie 48 godzin



Ostatnio podczas ratowania drzwi w moim poldolocie uzywalem Brunoxa. Nie moge sie nie zgodzic z Plushem - rozpylacze sa do niczego (preparat "sika" z dyszy cienkim, dlugim strumieniem), sam nakladalem preparat za pomoca malego pedzelka, po uprzednim napsikaniu do np. nakretki od butelki. Male wypryski rdzy na powierzchni karoserii po uprzednim zeszlifowaniu do "zywego" tez traktowalem tym preparatem, a no to lakier - zostawialem do wyschniecia na noc przed lakierem.
Jak na razie nic nie "wychodzi" spod zaprawek, wszystko jest OK.
  
 
Cytat:
A gdzie wy kupujecie tego Brunox Epoxy??
Ja szukałem w sklapach z farbami, lakierami, z lakierami do samochodów i nic.



ja nie szukalem a sam do mnie trafil. zapytalem kolesia czy niema cos takiego na rdze zeby ja zezerlo.
on mi na to BRUNOX.

sklepik z lakierami przy al.Pokoju. na skrzyzowaniu z soltysowska.
/ja mam wersje na pedzel/.
jest bardzo wydajne.
zobaczymy jakie to cudo bedzie po zimie
narazie po wyschnieciu jest ok
  
 
Cytat:
2004-09-14 08:56:43, Plush pisze:
JA ostanio uzywalem Brunoxa Epoxy na podłodze w samochodzie - i musze powiedziec ze efekt byl niezly - miejsca skorodowane - mimo ze były dokładnie oczyszczone szczotką druciana zareagowały dość gwałtownie przy kontakcie z tym środkiem. Pojawiły sie na nich czarne wykwity /mimo że preparat po nałożeniu wygląda jak bezbarwna żywica epoksydowa/ które po chwili zaczęły się rozlewac /efekt jak na reklamach odplamiaczy / poczym to wszystko zastygło w jedną masę. Są tylko 2 minusy: 1. Strasznie nędznej jakosci rozpylacze w sprayu - bardziej leją niż rozpylają 2. Schło prawie 48 godzin


Stary tak szybko cieknie mi ten spray tyle ze z miejsca gdzie nanosze - a nie z dozownika - wiec, moze reklamowac trzeba bylo
  
 
Panowie POLRUS Duza kupanie kupować nie stosować po dwóch miesiącach wychodzi z pod niego rdza szkoda kasy i pracy!!!!!!!!!!

Pozdrawiam cmatt
  
 
Tak sie zastanawiam co jest lepsze Tectyl Bodysafe czy BITEX??

chcialem zakonserwowac cale podwozie, troche poczytalem i wyszlo mi, ze BRUNOX bedzie najlepszy ale z kolei najgrozszy. 250 ml kosztuje okolo 30 pln, a tego na cale podwozie trohe by wyszlo!

Co myslicie na temat Tectyl Bodysafe ??


  
 
Moze przejzyj dokladnie forum.
Brunox epoxy to raczej podklad reaktywny na bazie żywic i nie ma sensu machać całego podwozia tym ale tylko miejsca pokorozyjne.
Bitex to przeszłość i jest nielubiany przez wszystkich bo jest twardy jak zaschnie. Tworzą się wtedy pęknięcia (podwozie jednak pracuje), tam dostaje się woda, powietrze, sól... no i autko Ci rdzewieje a Ty myślisz że jest OK. Potem zaglądasz pod podwozie, pukasz a tu bitex odpada razem z "tlenkiem podłogi".
O Tectylu już pisano że jest dobry.
Sam przymierzam się do zabezpieczenia podwozia i też wacham się między Tectylem, Novolem a zwykłym barankiem.