2006-05-17 22:06:55
Witam.
Szkop nie oszczedzal mojego sreberka. Siedzenia sa troche uwalone, a jak zaczalem je odkurzac porzednym wysysem, okazalo sie, ze jest jeszcze gorzec - brud przywilgocony, wgryziony w siedzenia, zaczal sie kulkowac i zacierac.. :/ Obejrzalem troche tapicerke i stwierdzilem, ze jestem w stanie ja zdemontowac z blachy i gabki siedzen. Przynajmniej tak to wyglada na tylnych kanapach - z przodu chyba bedzie trudniej.
Czy ktokolwiek robil juz taka operacje ? Zdejmowal ktos i pral tapicerke w MKVII (kombi) ? Tapicerka (welur) jest przeszyta z gabka i ta kauczukowa/gumowa/plastikowa obramowka, ktora trzyma sie blach siedzen. Nic sie temu nie stanie, jak wsadze do pralki i ustawie na pranie reczne (niska temperatura) ? Drzwi przeczyscilem recznie, choc musze poprawic. Ale dziedzen recznie robic bym nie chcial, jesli nie musze.
-----------------
xclone,
#fefk uid 1722#