2008-07-21 22:12:17
Witajcie,
Meczylem sie dzisiaj sporo zeby dziada wydostac.
Na chwile obecna widze 2 opcje:
a) odkrecenie mocowania sprezarki klimy (sprezarka juz wykrecona) - ale o ile dobrze dojrzalem (lezac pod autem) poza 2 srubami od strony przewodow chlodnicy jest jeszcze jedna jakby w srodku tego mocowania - co na moj maly rozumek wyklucza jej odkrecenie
b) odkrecenie spodniego pasa mocujacego chlodnice i wiazki i "wyszarpanie" pomiedzy rurami chlodzenia tego alternatora.
Chyba, ze ktos z Was ma jakis inny pomysl?
Problem w tym, ze essi za tydzien ma jechac ze mna na wakacje, a ja jestem w dupie - bo sprezarka jest do regeneracji, aku praktycznie umarl a alternator ma peknieta obudowe + nie mam sie czym poruszac :/ grrr
Plz help
