2009-04-18 09:43:35
Tak jak obiecałem - raport z reanimacji:
1. dolot szczelny i przeczyszczony
2. silnik krokowy wyczyszczony
3. przepustnica wyczyszczona
4. przepływka wyczyszczona
5. sonada lambda jest ok
6. wszystkie czujniki sprawdzone: halla, połozenia wału korbowego, temperatur, VSS, MAP - kompter nie wykazał błedów w warsztacie i podczas jazdy
7. wtyczki i kości przeczyszczone
8. potencjometr przepustnicy jest ok
9. pompa paliwa jest nowa - ma 20.000 km
10. świece i przerwa jest ok, przewody są nowe
11. odpowietrzenie zbiornika - nie jest potrzebne, zbiornik ok
12. odpowietrzenie skrzyni zaworów - wszystko ok
13. zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej i przewody - wszystko ok
14. lewego powietrza nie bierze - sprawdzono przewody, uszczelki i złączki
Nie było robione:
1. czyszczenie zbiornika
2. test pisaka
3. czyszczenie dysz wtrysków
4. reset kompa - nie jestem pewny
W najbliższym czasie oddam go jeszcze do elektryka, chyba że wcześniej znajdę kupca
Pierwsze wrażenia:
1. bez problemu wchodzi na obroty po odpaleniu
2. przyspiesza bez dławienia i szarpania
3. na każdym biegu ładnie się zbiera
4. na jałowym biegu obroty są stałe, nie falują
Dam znać, co się dzieje po dłuższej jeździe.
No i dupa!!
Po 40 km znów zaczął pierdzieć i zdychać, ale nie tak bardzo jak wcześniej.
Na drugi dzień rano to samo, a po południu jak ręką odjął.
Kolejny dzień - rano nic, po południu nic.
No i szalg wie, co mu jest, ale działa
[ wiadomość edytowana przez: YarekM dnia 2009-04-21 20:15:15 ]