2009-07-08 09:42:44
Dołączę się do tematu... jako że spotkała mnie dziwna przypadłość lub niefachowość mechaniora.
Zaczęły mi wyć łożyska z tyłu, jako że dopiero co nabyłem samochód poszedłem do byłego właściciela i dogadałem się z nim bo dopiero wymieniał i mechanicy na pewno zrobią to na gwarancji.
No i tak robią... wymieniali lewe już 2 razy, prawe 4, wszystkie padały po przejechaniu ok 500km, u mnie ok tydzień lub dwa.
Łożyska zaczynały wyć jak szalone, na początku lekko metalicznie, potem już moja luba śmiała się że lata B52 taki był huk.
Na dzień dzisiejszy po wielu dniach drapania się po głowie mechaniory wymienili obydwie piasty i kazali testować bo sami nie wiedzą co tak "zjada" łożyska. Jako że nie mam na razie czasu ani warunków (pogoda masakryczna) to nawet nie mogę sam tam zajżeć, poza tym uważam że jak machaniory już zaczęli to niech kończą robotę.
Was koledzy proszę o jakieś pomysły, co może tak rozwalać łożyska (pomijając rzeczy takie jak niedokręcenie itd bo to chyba oczywiste dla "fachowców") bo zostawianie samochodu co tydzień u mechaniora staje się męczące.
Pozdrawiam.
-----------------
http://ilespala.pl/obrazek/380/3/2
http://ilespala.pl/podsumowanie/380