2009-09-23 11:15:54
Pozwolisz, że sam będę decydował o tym jakich będę używał opon, dzięki temu że mam jakie mam nie zahaczam na byle wzniesieniu o każdy wystający fragment naszych pięknych dróg, a że często muszę zapuścić się do miasta gdzie parkowanie na tych wszystkich krawężnikach to masakra dla auta, zwłaszcza od spodu, teraz jest mi wygodniej.
Zwróć też uwagę, że wartości odnoszące się do wiwelkości kół, które podałeś czyli 170/70 dla R13 i 195/50 dla R15 wcale nie są takie same, różnica w średnicy wynosi ok 3 cm.
Przy moich oponach różnica to 4,2cm w porównaniu z 170/70R13
Na tych gumach, które teraz mam nie ma przekłamań licznika, 100 km/h to 100 km/h a co za tym idzie 100 km przejechanych to 100km przejechanych
Biorąc po uwagę wskazanie licznika, w mieście na większych gumach pali więcej, ale tak na prawdę pokonujemy 10% więcej dystansu więc trzeba wziąć to pod uwagę. Wychodzi więc, że moje 12/100 na 15" odpowiada 10,8/100 na 13"
A zatem spalanie w mieście wzrasta o ok 1l
Jest za to dobry efekt tego wszystkiego, w trasie można pogonić szybciej za niższą cenę
To dlatego, że rozpędzone auto podczas jednego obrotu koła pokonuje dłuższa trasę i tak oto ostatnio na tych gumach długa podróż na wakacje i spalanie 8,7 czego na 13" nigdy nie dokonałem
Trzeba tu wziąć po prostu pod uwagę, że większe gumy to spadek przyspieszenia, ale za to większa prędkość maksymalna - dla mojego auta na gazie przy 15" to 155 km/h
Mniejsze gumy to lepsze przyspieszenie, ale mniejsza prędkość maksymalna, bo licznik pokaże 155 km/h ale według wskazań GPS jest to ok. 145km/h
Wychodzi tu te 10% różnicy obwodu między 15" a 13"
[ wiadomość edytowana przez: Mattisek dnia 2009-09-23 11:41:53 ]