Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

[ogólnie] piszczą amory gazowo-olejowe

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2011-08-23 18:32:42

no i kutwa sie nie rozwiązało, naładowałem smaru gdzie sie dało. nasmarowałem odbój amortyzatora, nad odbojem pod nim i nic to nie dało... nie odkrecałem jeszcze tego stabilizatora, jutro kolejna próba...


-----------------
Mój EsCoRT

Jeżdżę Fordem bo chce :P

[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2011-08-23 20:12:46 ]
2016-04-03 19:51
  
 
 2011-08-20 22:31:24

Cytat:
2011-08-20 22:10:27, Seba pisze:
Przednie ,tak?? Sprawdz sworzen zwrotnicy - ja mam tak w vitarze teraz - wstyd jezdzic




nie tylne... jakbym jechał fiatem 125p na resorach

dzisiaj nie maiłem kiedy posprawdzac tego pisali @Garii i @jarcyk... ale w poniedziałek na bank posprawdzam

-----------------
Mój EsCoRT

Jeżdżę Fordem bo chce :P
2016-04-03 19:51
  
 
 2011-08-20 22:10:27

Przednie ,tak?? Sprawdz sworzen zwrotnicy - ja mam tak w vitarze teraz - wstyd jezdzic

-----------------
Escort MVII GT 1,8
E92, E90, D40, ML, FMX 650
2023-01-29 01:17
  
 
 2011-08-20 21:01:44

a czy skrzypienie nie zaczeło się jak oddał Ci go blacharz? może dokręcał amory gdy auto było podniesione czego się nie robi !!!
Spróbuj jak auto jest na kołach popuścić dolne mocowania amorków pohuśtaj nim i dokręć
2016-06-25 02:28
  
 
 2011-08-20 13:59:52

Cytat:
2011-08-20 11:47:45, Garii pisze:
Ja bym jeszcze sprawdził dokładnie czy czasem nie piszczą łączniki stabilizatora, a bardziej gumy na łączniku stabilizatora. Możesz je odkręcić od amorków i jestem pewny że przestanie skrzypieć. Chyba że faktycznie auto miało dzwona (piszesz o naprawie podłużnicy) i amorek masz skrzywiony... Ale najpierw sprawdź to co Ci napisałem Pozdro



amory sa proste. escorta mam od 3,5 roku i nie był bity... zreszta zmieniałem amory juz z 2 razy bo poprzednie szlag trafił jak dobiło na dziurze. moze faktycznie piszczy ten stabilizator z tylu?? sprawdze...


-----------------
Mój EsCoRT

Jeżdżę Fordem bo chce :P

[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2011-08-20 14:01:20 ]
2016-04-03 19:51
  
 
 2011-08-20 11:47:45

Ja bym jeszcze sprawdził dokładnie czy czasem nie piszczą łączniki stabilizatora, a bardziej gumy na łączniku stabilizatora.

Możesz je odkręcić od amorków i jestem pewny że przestanie skrzypieć.

Chyba że faktycznie auto miało dzwona (piszesz o naprawie podłużnicy) i amorek masz skrzywiony...

Ale najpierw sprawdź to co Ci napisałem

Pozdro
2017-12-28 17:36
  
 
 2011-08-19 10:58:47

Cytat:
2011-08-18 22:21:30, jarcyk pisze:
a suchy jest, może jakaś guma simerbloka ?




jeden mokry przy dolnym mocowaniu tak jakby ktoś wd40 psikał na śrube bo odkrecic nie mogł (pewnie blacharz jak podłużnice robił) Drugi suchy. na bank piszczą amory (oba) bo nawet jak na postoju dobije rękoma to piszcza (nasłuchiwała moja druga połówka) i to ewidentnie amory.

-----------------
Mój EsCoRT

Jeżdżę Fordem bo chce :P
2016-04-03 19:51
  
 
 2011-08-18 22:21:30

a suchy jest, może jakaś guma simerbloka ?
2016-06-25 02:28
  
 
 2011-08-18 21:35:26

jak w temacie, piszczą jak jade po nie równościach na lans po miescie albo kiedy przejezdzam prze tzw policjanta... no prostu doprowadza mnie to do szału... trzpien nie trze się o odbój bo takie cos już miałem i piszczało cały czas. a tu piszczy jak amor wraca "do góry"... czy to moze byc od gleby bo dobija do końca?? czy oznaka ze się skończyły?? znów

-----------------
Mój EsCoRT

Jeżdżę Fordem bo chce :P
2016-04-03 19:51
  
 
 
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM