Verva, v-power...

To i ja dodam do topicu swoje 3 grosze:p

W swoim Probe GT V6 zawsze tankowalem 98. Supreme na Statoilu lub Ultimeta na BP bo te stacje mam w miescie. Jak bylem w Lublinie to z reguly byl Shell. Jak na trasie zdarzylo sie zatankowac na niefirmowej stacji to i tak lalem 98. Pewnie z przyzwyczajenia...
Teraz na codzien jezdze Essem XR3i, ktory posiada instalacje gazowa... I tu tankuje zawsze u mnie w miescie na Orlenie, gdyz ma najpesze paliwo. Dla porownania podczas jazdy na gazie z BP, spalanie po miescie to min. 15 (a raz nawet 17 bylo!!!), podczas jazdy nagazie ze statoilu ok 13 a na Orlenowskim.... ostatnio po miescie wyszlo 10,08 a z reguly o ok. 11 litrow!!! Jako benzynke na odpalanie leje zwykla 95 z tegoz Orlenu i wsio gra.

Podsumowujac...
Ja tankujac lepsze paliwo nie robilem tego nigdy z przekonania dla lepszych osiagow (bo takie bylkyby widoczne pewnie przy mocy silnika rzedu Subaru Imprezy WRX STi) ani nie dla rozreklamowanego nizszego spalania (nawet jak jest nizsze to minimalne, a poprzez roznice w cenie w porownaniu do zwyklej 95 wychodzi sie na to samo lub nawet przeplaca). Ja robilem i robie to dla silnika. Moze i jestem naiwny ale dla mnie skoro place wiecej za jakies ulepszone 98 to mam przekonanie, ze bedzie to paliwo wyzszej jakosci, dzieki ktoremu silnik w moim aucie bedzie lepiej pracowal, bedzie czystrzy i bedzie sie wolniej zuzywal.

-----------------
Too fast to live, too young to die...

http://s2.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=114168

Cytat:

2007-09-06 16:15:50, piotroski05 pisze: Ja zawsze lalem 95, ostatnio zaczolem lac 98 i lepiej ciągnie, brat leje v-pover disla i mówi że auto żwawsze i ciut mniej spala (astra II 2.0 dtl)

ale w nwooczesnych silnikach ci komputer skoryguje wiec dlatego nie ma znaczących co kolega wyżej napisał na hamowni wartości

a co się tyczy lania paliwa to Autosygestia czyni cuda

i jeszcze jedno paliwo takie "te lepsze" na stacjach to przeważnie paliwa z małą zawartoscia siarki":

i gdyby postawic dwa auta i na jednym fruwac na jakimś ultimacie a na drugim na zwykłej zupie. To po 50 tys silnik i komora tego po ultimacie czy innej supremie był czystszy, wydech mniej posunięty itd.

-----------------
______________
|OO==[][]==OO|
||||-------------||||

zanim kupiłem escorta to jezdziłem peugeotem 106 1.4d (bardzo ekonomiczne wozidło) i zimą tankujac zwykły ON na orlenie itp. miałem problemy z odpaleniem auta, mimo nowych świec. jak tylko zacząłem lać ON Ultimate na BP problemy z odpaleniem znikneły nawet przy -20'C (przebieg auta okolo 200tyś), a kultura pracy silnika była o wiele lepsza.Polecam.

a tam ja tankuje 98 na znanej staci z orzełkiem i jestem zadowolony - zużywa mniej paliwa niz przy tankowaniu 95

Cytat:

2007-09-06 15:48:24, JmB pisze: ja tam leje zawsz V-Power Diesel do 1.8D i w porównaniu do zwykłego ON z neste. Jeździ żwawiej, ale nie o to mi chodzi akurat. Wole lać porostu lepszej jakości paliwo [ wiadomość edytowana przez: JmB dnia 2007-09-06 15:57:21 ]

To tak jak ja, tyle, ze ja leje benke...
V-Power 95, zamiast zwyklej... 20grna litrze wiecej mnie nie zbawi, a zawory sie tak nie tluka, silnik chodzi ciszej i plynniej.
Generalnie roznica jest tylko w jakosci pracy...
Raz do roku proponuje zalac z 15 l V-Power Racing 99 i przejezdzic... zeby sie nagar wypalil...

liczba oktanowa to wskaźnik odporności na spalanie stukowe, więc lejąc paliwo o wyższym współczynniku możnaby poprawić osiągi gdyby zastosować wyższy stopień sprężania - a wię silnik musi być do tego zaprojektowany - lejąc 98 do silnika na 95 nie wykorzystujemy tej zdolnośći inaczej gdyby wlać 95 do silnika na 98- wtedy wystąpi niepożądany samozapłon. Odrębną sprawą jest to że LO to nie wszystko bo benzyna składa się z kilkudziesięciu frakcji różnych węglowodorów - np. bardziej lotne odpowiedzialne za zimny rozruch etc. Muszą one być w odpowiednie proporcji i tylko dlatego paliwo 98 może być lepsze - ale to już zależnie od stacji - pod względem zawartości określonych ilości poszczególnych frakcji węglowodorów.

Cytat:

2007-09-09 12:08:15, EltonRST pisze: wieksza liczba oktanowa->wolniejsze spalanie paliwa=wieksza odpornosc na detonacyjne spalanie wiec skad ma sie brac ta dodatkowa moc?mozna uzyskac jakis przyrost bawiac sie zaplonem.po przyspieszeniu zaplonu auto moze lepiej reagowac na gaz itp. ale samo wlanie do baku nie spowoduje cudow.co prawda paliwa takie jak V99+ maja dodatki ktore procz zwiekszenia oktanowosci poprawaja spalanie co czesciowo niweluje wyzej opisane efekty,jednakze nie kazde auto reaguje tak samo na zmiane paliwa. a paliwa i tak sa z tych samych rafinerii wiec co ma byc w nich procz dodatkow lepszego i czystszego.lepiej sie spalaja, silnik pracuje rowniej i tu jest wymierny efekt.paliwa sie ulepsza przy tankowaniu z cysterny gdzie pracownik dodaje fizycznie jakas objetosc chemii poprawiajacej wlasnosci

Plus dla tego Pana) Dobrze ze juz nikt nie pisze, ze jego autko lepiej ciagnie na PB98 niz na PB95 itp.. poprostu takich roznic praktycznie nie da sie odczuc, no chyba ze na hamowni. 1 czy 2% wiecej mocy raczej nikogo nie zbawi w codziennej jezdzie



Jeszcze cos ciekawego zauwazylem, ludzie zachwalaja niby lepsze paliwo bo lepiej ciagnie a co z oponami? pewnie zaraz sie ktos znajdzie co powie ze na oponach o szerokosci 215 ciagnie jeszcze lepiej
a conajmniej tak samo i tak samo pali?? tak jak tutaj: http://motonews.pl/sh_forum.php?op=fvt&t=194631&c=45&f=20

[ wiadomość edytowana przez: minciu dnia 2007-09-10 11:38:36 ]

wieksza liczba oktanowa->wolniejsze spalanie paliwa=wieksza odpornosc na detonacyjne spalanie

wiec skad ma sie brac ta dodatkowa moc?mozna uzyskac jakis przyrost bawiac sie zaplonem.po przyspieszeniu zaplonu auto moze lepiej reagowac na gaz itp. ale samo wlanie do baku nie spowoduje cudow.co prawda paliwa takie jak V99+ maja dodatki ktore procz zwiekszenia oktanowosci poprawaja spalanie co czesciowo niweluje wyzej opisane efekty,jednakze nie kazde auto reaguje tak samo na zmiane paliwa.
a paliwa i tak sa z tych samych rafinerii wiec co ma byc w nich procz dodatkow lepszego i czystszego.lepiej sie spalaja, silnik pracuje rowniej i tu jest wymierny efekt.paliwa sie ulepsza przy tankowaniu z cysterny gdzie pracownik dodaje fizycznie jakas objetosc chemii poprawiajacej wlasnosci

wlasnie chcialem napisac to co napisal minciu - w essach gdzie spod maska jest przelacznik zmieniaajacy kont wyprzedzenia zaplonu, tzn zworka ktora sie wyjmuje jesli lejemy 98... a przynajmniej tak tu ktos prawil keidys na forum...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Siemka tez dodam swoich pare groszy...

Zaczne od pytania zalozyciela postu ktory jezdzi dieslem..
Roznica miedzy zwyklym ON a Extra Mega Gicior ON jest praktycznie zadna.. Cysterny zalewane sa z tego samego nalewaka. Dopiero na stacjach paliw przychodzi jakis pracownik i dolewa z miarki okreslona ilosc dodatku do ON. Czyli w zasadzie kazdy z nas moze przrobic sobie taki zwykly ON na jakis niby Ultimate ON kupujac dodatek, ktory nawiasem mowiac dostepny jest nawet na kazdej stacji np taki:

http://allegro.pl/item240039300_dodatek_do_diesla_skydd.html

Taka samo sprawa sie ma co do benzyny 98 i np: verva 98. Nie roznia sie niczym procz dodatkiem ktory jest dolewany.

Wniosek jest prosty, jak ktos nie ma za duzo pieniedzy a chce koniecznie benzyne lub ropke z dodatkami to taniej bedzie dokupic komus taki dodatek i samemu dolewac do zwyklej benzynki. Oszczedzi okolo 80zl przy tysiacu litrow






Natomiast co do roznicy miedzy benzynka o roznych liczbach oktanowych to nalezy pamietac ze kat wyprzedzenia zaplonu powinien byc rozny dla roznej liczby oktanowej w tym samym silniku. Nowe silniki same sie dostosowuja. Starsze silniki posiadaja przelacznik (np Opel astra) a jeszcze starsze poprostu sa nie przystosowane to takich zabiegow i zamiast poprawic osiagi mozna je pogorszyc i przy okazji zasmiecic silniczek bo nie bedzie prawidlowego spalania.

A jesli juz mamy przelacznik albo nowoczesny silnik to roznica miedzy paliwem 95 a 98 przy 100 konnym silniku jest dosc niewielka i wyniesie okolo 1KM wiecej. A shelowski V-Power Racing 100oktanowy doda zamiast 1 to lekko ponad 1,5 konia a kosztuje 5zl za 1 litr? Jesli ktos mi powie ze odczuje roznice i ze autko zajedzie mu dalej to gratuluje moze rzeczywiscie autko na kazdym litrze bedzie w stanie przejechac pare % drogi wiecej ale poniewaz jest drozsze o okolo 25% to ja nie widze zadnego sensu korzystania z takich wynalazkow


ps.. kto potrafi wymienic jakie mamy RAFINERIE w Polsce? Ja wiem ze np Shell i Tesco chyba rafinerii wlasnej nie posiadaja i kozystaja z uslug Orlena