2008-10-09 14:24:08
Ja naprawde czegoś nie rozumie. Mieszkam w mieście wielkości jednej dzielnicy Warszawy i to takiej mniejszej do tego, jest tu paru elektryków, i nie są to warsztaty najwyższych lotów ale nie zdarzyło sie tu jeszcze żeby ktoś miał problem z ogarnięciem elektryki w prawie pełnoletnim escorcie.
Kolego weź mi wytłumacz jakim sposobem ty od pół roku nie możesz uruchomić tego auta, i w całej Warszawie a to największe miasto w Polsce nie ma warsztatu który by ci pomógł. Tylu ludzi zrobiło swapa i to w najrózniejszych konfiguracjach bo i silniki N7A lądowały w mkIV,V,VI i VII ale żaden swap nie trwał tyle ile u ciebie zajmuje zalka z uruchomieniem po przekładce.
Zobacz allegro i zadzwoń komp zwykły to koszt od 100 do 150 zł, wiązka silnika koszt do 100 zł w tym ci jeszcze dorzuca map sensor i co tam jeszcze potrzebujesz. Potem podłączasz komp i wiązke od samochodu bez imo, wyciągasz przekażnik ze skrzynki ten od imo wkładasz w jego miejsce zwore i ruszasz.
Tu nie ma żadnej magi i nie wiem czemu to tak długo trwa. Dla przykłądu Ostatnio miałem klienta na częsci do BMW z imo gdzie imo jest bardziej skomplikowane niż w esim. za 200 zł sprzedałem mu komp silnika, wiązke, moduł imo, stacyjke z kluczykiem i pętlą i moduł kodujący. Człowiek nie był elektrykiem ale sam przełożył to sobie w jedno popołudnie i było po zawodach.Samochód odpalił za pierwszym razem.
-----------------