2010-05-15 15:24:22
Witam!
Proszę o radę. Niedawno rozwaliłem mojego escorta. Za mocno wleciałem bokiem w zakręt, wyniosło mnie na zewnętrzną stronę, wyłoiłem tylnym lewym kołem w krawężnik, podbiło mnie i wleciałem w dom. Efekt - wygięty wahacz, zerwany drążek, felga na śmieci, być może coś jeszcze (nie licząc blacharki). Niżej zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc. Czy przy takim uderzeniu mogło się przestawić mocowanie tylnych wahaczy? 'na oko' wygląda dobrze, jest proste, ale nie badałem tego w warsztacie.
