2008-11-18 17:06:14
Odswieze swoj watek,a co
Bylem autkiem juz na pierwszym swoim rajdzie,taki nie oficjalny,bez pucharow ale ponad 20 autek bylo i nowicjuszy razem ze mna w sumie dwoch
Startowalem w pierwszym OSie 5ty i po przejezdzie poprzednikow stracilem nadzieje na to ,zeby chociaz ostatnim nie byc ...
Adrenalinka po starcie sie wlaczyla,jakies gorki,hopki,bagienko - prawie 2km OSu - dojezdzam do mety ,wszyscy dziwnie sie patrza na autko a tu zonk - most poszedl sie rybkac - na jednej hopce bylo za szybko i efekt widac na fotce :
A to moj dzielny pilot ktory o maly wlos przedniej szyby nie upaskudzil od srodka po 3 pierwszych hopkach
Ale pozniej powiedziala,ze bylo fajnie
:
Niestety rajdu nie ukonczylismy ,ale pocieszeniem jest to,ze na tym OSie na ktorym w sumie jezdzono po dwa razy (traktowane jako OS1 i OS2 ) stare wygi nie pokonaly mojego czasu
Jeden sie zblizyl ale mial ponad sekunde straty
Jutro siostra w Poznaniu most mi odbierze i do soboty Suzuko-BeMa bedzie jezdzic dalej
-----------------
Escort MVII GT 1,8
E92, E90, D40, ML, FMX 650