2009-07-19 20:37:20
Po 3 tygodniach prac essi nadal w rozsypce, ale można powiedzieć, że pojawiło się małe światełko w tunelu z napisem KONIEC
Przez 3tygodnie jednak trochę się pozmieniało (przepraszam za jakość zdjęć ale nie mam teraz aparatu:/)
mały burchel przy wlewie okazał się tak jak myślałem, rudą w pełnym wymiarze..
podłużnica
może maske tak zostawić
??
drzwi już spasowane, czekają na lakier
w międzyczasie doszło trochę gratów
a to jest to co mnie przeraża najbardziej.... el. szybki
W tym momencie essi stoi w garażu i schnie po całej konserwacji. Dodam jeszcze że cała podłoga została wyczyszczona a podłużnice są nowe
Na dniach przybędzie:
1. zenderek na tył
2. boczki obszyte skórą
3. modół domykania szyb
4. pilot do centralnego
5. nakładki na progi z rsa mk5
Jak konserwa zastygnie autko jedzie prosto do lakiernika, a pozniej składanie. Na początku sierpnia mam nadzieję, że będę już śmigał.
Ogólnie muszę Wam powiedzieć, że wszystko co kupiłem nie było do końca planowane, tylko jakoś ot tak, przypadkiem
Zaczęło się niewinnie od skóry i poźniej już poszło.. Mam tylko nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku