2010-06-06 22:49:59
Byłem pierwszy raz i to tylko na pare godzin...ale już mogę napisać,ze z miłą chęcią wpadnę na następny raz nawet jesli bedzie trzeba jechać kupe kilometrów...wtedy wpadnę na kilka dni..
obecnie nie dalo rady czasowo oraz sprzętowo, gościnnie zabrał mnie kolega ArekCLX który wrócił z Koronowa jeszcze raz do Bydgoszczy by potem jechac znowu do Jasińca..
organizacja naprawde fajna, atmosfera jak w rodzinie, generalnie na żywo dopiero poznaje się ludzi a nie przez ekran...i kto mi powie,ze na forum są ludzie którzy cwaniakują i się tylko kłócą to stanowczo zaprzeczę..
Wielkie Dzieki za wszystko, pozdrawiam
-----------------