Czujnik położenia przepustnicy - fotorelacja z reanimacji

Zarzuć foto swojego. U mnie był rozbierany całkowicie, ale mój mk5 miał wiele nietypowych rozwiązań:

Wybijasz tulejki metalowe, powżasz lekko zaczepy i rozbierasz. Wszystko widać dość dokłądnie. ?Ja jeszcze wymieniłęm Oringi i nasamarowałem smarem teflonowym. Ale oczywiście są też potencjometry sklejone na amen...

odkopie temat gdyz mam podejrzenia ze mam uszkodzony potencjometr przepustnicy, chcialbym go rozebrac jednak widze ze foty jak to zrobic sa juz niedostepne. Czy moglby ktos podpowiedziec w ktorym miejscu podwazac zeby niczego nie urwac, lub ewentualnie zaznaczyc na fotce to miejsce.

Bede wdzieczny za pomoc.

-----------------
Dokładny opis mojego Escorta znajdziesz TUTAJ!!
-----------------------------------------------------------

niestety ale sie nie zgodzę z takim "naprawianiem"

miejsce w które wybrałeś na dziurę nie jest bardzo dobrym rozwiązaniem, lepiej rozebrać ten potencjometr i dokładnie wyczyścić, wystarczy wbić lekko cieńki srubkręt w zaznaczone miejsce i podwarzyć, na koniec poskładać do kupy i ewentualnie czyś zakleić/ uszczelnić, ja przeciągłem te miejsca silikonem temperaturowym, pomierzyć jak ok to zamontować









-----------------
_+ Ojczyzna Honor... i Muchy +_

harnaś sztuka pierwsza do użycia zaraz po wyjęciu czujnika spod maski, reszta po operacji

Ej! Ale ani słowem nie wspomniałeś do czego był potrzebny Harnaś i w którym momencie należy go użyć! I czy zamiast Harnasia może być inny płyn o podobnych właściwościach?

Postanowilem zrobić fotorelację z reanimacji czujnika położenia przepustnicy.
Powodów, z jakich oborty skaczą i falują jak wszyscy wiemy jest kilka, lecz gdy mamy pewność, że wina leży po
stronie tegoż czujnika prezentuję sprwdzony przez siebie sposób na jego podratowanie:

co będzie nam potrzebne:
- miernik wychyłowy (wskazówkowy) (29zł na allegro)
- strzykawka 2ml z igłą(jak namniejszą) (0.3 zł)
- spray do czyszczenia potencjometrów (7zł w sklepie elektronicznym)
- konektorki elektryczne do wygodnego podłączenia miernika (miałem w garażu)
- szeroki śrubokręt płaski do obracania głowicą czujnika
- piwo (Harnaś 2,25zł)
- szczypta cierpliwości i umiejętności manualnych (bezcenne)


oto nasz pacjent z góry:


i od strony podłączenia:


W miejscu gdzie znajduje sie czerwona kropka, ostrożnie wiercimy malutki otwór wiertłem 1,5mm, tak
aby zaraz po przewierceniu się do środka je wyjąć (czyli z czuciem, by nie przerwać elementów miedzianych)


nastepnie napełniamy strzykawkę do połowy preparatem do czyszczenia potencjometrów i ostrożnie wkładamy igłę
do środka czujnika.


Wstrzykujemy zawartość stzrykawki delikatnie do środka. Teraz robimy szejkera aby płyn dobrze się
rozprowadził wewnątrz czujnika. Teraz bierzemy śrubokręt i wkładamy do środka okrągłej głowicy, dociskamy dość mocno
do drugiej dłoni i kręcimy od oporu do oporu abo powierzchnie zalane preparatem dobrze do siebie dolegały, tym
samym czyszcząc się wzajemnie.
Następnie bierzemy czujnik i strzepujemy go, nawierconym miejscem do ziemi, aby wylał się nadmiar płynu.
Oczyszczamy tłustawe miesce po wyciekającym płynie i zalepiamy je np. klejem termicznym z pistoletu elektrycznego (można
zalepić taśmą izolacyjną)
Po zabiegu podłączamy pacjenta do miernika i patrzymy czy będzie żył.


POMIARY:
Podłączamy miernik do pinów A i B


i delikatnie, powoli kręcimy śrubokrętem bacznie obserwując zachowanie wskazówki. Opór w miarę kręcenia śrubokrętem powinien cały czas rosnąć

http://www.arachne.3000.pl/czujnik/czujnik.mpg

Jeśli się cofa nawet delikatnie, to znaczy, że powodem jego złego działania nie są zaśniedziałe i zasiarczone
powierzchnie stykowe, ale np. ich przepalenie -> wtedy pozostaje nam zakup używki lub nowego. Jeśli jednak wskazówka ładnie nam się wychyla (opór rośnie), to znaczy,
że możemy skoczyć po czteropak browarków i cieszyć się z posiadania odratowanego czunika położenia przepustnicy.
Pozostaje nam go założyć, zrobić dla zasady reset kompa i już, powinno być ok

wyniki jakie otrzymałem:
opór między stykami:
A - B = 0,58k - 3,98k
B - C = 3,87k - 0,35k
A - C = 4,2K

u mnie kangur przeszedł od razu
POWODZENIA !

[ wiadomość edytowana przez: majkee dnia 2007-06-23 21:58:34 ]