Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

[MK V] Półsyntetyk do 1.8D 92r ~315tys - Strona 1.5

 Moderowane przez: Karolyna, Kleszczak, kylo32, michno45, zsmarti
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi << Poprzednia strona  
[ 1 2
 Autor 
 2011-02-03 19:11:47

Cześć, stałem przed tym samym dylematem na jesieni. Według zapewnień wielu "fachowców" w internecie, po takiej zmianie oleju, silnik powinien rozszczelnić się i zatrzeć, bo "zejście" w dół jest dla silnika zabójcze - w czasach PRL i Selektola było to prawdą po przejściu na zagraniczne oleje.

Prawda jest taka, że jeżeli silnik jest szczelny i jeszcze ciasno spasowany to zmiana oleju z mineralnego na półsyntetyk nie ma prawa pogorszyć jego stanu technicznego, jeżeli wcześniej olej był systematycznie wymieniany wraz z filtrem.

Czasami zdarza się, że olej mineralny ma lepsze właściwości myjące, niż półsyntetyk więc równie dobrze po wlaniu mineralnego po półsyntetycznym powinno wymyć silnik.

Osobiście przy 230.000km zalałem olej 10W-40 i nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków pomimo, że wcześniej lałem najtańsze wynalazki z Lidla lub Lotos City . Z pozytywnych to cichsza praca silnika i dużo szybsze gaśnięcie kontrolki oleju po nocnym postoju na mrozie. Oleju mi nie ubywa jak nie ubywało, a na silniku nie pojawiła się, ani jedna kropka oleju.





-----------------
"Kierowca uczy się jeździć całe życie...." - Sobiesław Zasada

Diesel kopci, diesel czadzi, diesel nigdy Cię nie zdradzi :)
2015-05-04 21:53
  
 
 2011-02-03 19:01:13

Ja ci powiem tak: Skoro nie masz żadnych problemów z silnikiem to kup DOBRY mineral, bo po zmianie na półsyntetyk teoretycznie nic sie stać nie powinno, ale silnik ma już trochę km i ja bym osobiście nie zaryzykował.

a o lepkości masz tu KLIK
2014-04-07 21:13
  
 
 2011-02-03 18:40:14

po prostu sorry - siedze na roznych forach i ciezko juz mi sie polapac w obyczajach ktore na nich obowiazuja..

a w teorii co byloby lepsze 10w30 czy 10w40 i czemu nie 50/60 ?

wyczytalem ze polsyntetyk ma wlasciwosci pluczace i moga wystapic wycieki + spalanie oleju - ile w tym prawdy?` jedni pisza ze to mit inni ze to standard i pozniej powrot na minerala juz nic nie da..
2020-12-15 00:38
  
 
 2011-02-03 18:27:34

Nie ma wielkiego znaczenia jaki to typ silnika, zasady są te same. jeżeli chcesz przejść o klasę wyżej to celuj w normalne oleje 10w30/40, żadnych 50 czy 60. Weź olej do silników z większym przebiegiem - mają różne bzdety dodane żeby było lepiej.
200 km temu to żaden dystans- olej nie gęstnieje z dnia na dzień do konsystencji betonu. masz mase przeróżnych producentów, opinii o nich równie dużo. Motul, Valvoline, LiquiMolly... Zwróć uwagę czy dany producent rozróżnia olej do benzyny i do diesla. wystrzegałbym sie lania oleju z beczki - jakoś nie mam zaufania.

Lej, obserwuj silnik i jak bedzie wszystko ok. to ciesz się zmianą na lepsze.

ps. trzeba było przykleić się do jakiegoś wątku o olejach. no nic. może jakiś M to ściaśni.

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..
2021-04-15 20:46
  
 
 2011-02-03 18:10:43

wlasnie mialem problem z zebraniem tego wszystkiego do kupy a wymiana oleju miala byc 200km temu..

druga sprawa pytalem o diesla..
2020-12-15 00:38
  
 
 2011-02-03 16:55:55

temat wymęczony bardziej niż prawica niewyżytego nastolatka na eroticonie. Zajżyj do wyszukiwarki - masz lektury na kilka wieczorów.

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..
2021-04-15 20:46
  
 
 2011-02-03 16:47:05

Ja co prawda mam gazik i ok 260tyś przejechane, ale jeżdżę na półsyntetyku Motul synergie+ 6100 10w40. Ciśnie się po jak to po japońcu ponad 4tyś, zdarzało się trzymanie obrotów rzędu 5tyś (szykowanie do wyprzedzenia) i nie mam problemów żadnych. Nie ważne czy upał czy mróz, zawsze silnik pracuje tak samo.

Masz teraz 15w40? To zdaje się być mineralny, a z tego co słyszałem to zalewa się olejem z tej samej "półki" lub niżej (syntetyk>półsyntetyk>mineral).

Zalety motul'a:
1) rozlewany tylko we francji (jest większa pewność że nikt nie doda czegoś dziwnego)
2) na forum hondy concerto zauważono dziwną przypadłość - po zalaniu tym olejem silnik przestał brać olej, jeśli brał wcześniej.
3) Wymiana zalecana po 15tyś
2013-08-05 18:30
  
 
 2011-02-03 13:58:24

Witam, może zaczne tak:

Mam dieselka 1.8 bez turbiny, auto z roku 92. Podobno ma przelatane 312tys - wg info od poprzedniego wlasciciela.

silnik zalany jest obecnie olejem 15w40 jednakze chcialbym mu wlac polsyntetyk 10w30 10w40 badz o jakiejs innej gestosci..

co byscie doradzili? dodam ze od wymiany do wymiany (co 10tys) nie musze dolewac oleju - zawsze jest jeszcze powyzej minimum, silnik czesto chodzi u mnie na wysokich obrotach nawet do 4,5 tys obr., nie posiada zadnych ale to absolutnie zadnych wyciekow, nawet przy 5,5 tys obrotow nie pusci najmniejszego dyma i jak na takiego mula calkiem dobrze przyspiesza wiec podejzewam ze jest w dobrym stanie.

jaki olej najlepiej do niego wlac? chodz mi glownie o 10wXX tylko ile XX?
2020-12-15 00:38
  
 
  Poprzednia strona  
[ 1 2
 MotoNews.pl » Ford Escort FanKlub

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM