2016-01-14 22:57:43
Witam
Jako że jestem już troszkę na tym forum, a teraz zostałem właścicielem essiego, postanowiłem założyć temat.
Krótka historia
Samochód zakupiony 9 lat temu za całe 7 tyś. Silnik 1.3, autko w nie nagannym stanie, przez 7 lat ojciec tylko lał benzynę i jeździł (dosłownie) brak jakich kolwiek awarii. W tych latach jeszcze nie znałem się tak na samochodach, więc nie przywiązywałem zbytniej wagii do reszty. Odkąd zacząłem naukę zawodu jako mechanik , za odłożone pieniądze, postanowiłem wyremontować go od strony blacharskiej w 2014 roku. Wszystko w miarę wyszło, oprócz tylnich nadkoli (tragedii nie ma). W ubiegłym roku w grudniu doszło do małej kolizji (brat nie zdążył wyhamować). Decyzja została szybko podjęta, auto przez zimę stoi. W obecnej chwili auto jest składane i w całej okazałości wyjedzie na wiosnę.
Zapraszam na fanpage na fb
https://www.facebook.com/Ford-Escort-MK7-White-by-Mateo-1657130264566259/ Jeśli coś zostało źle sformułowane, napisane proszę mówić.