2016-03-22 23:22:50
Witam
Trochę już tu siedzę więc wypadałoby coś napisać o swojej "toczce"
Nie wszystko mogę już pamiętać, ale będę męczył alzheimera
Przygodę z escortem zacząłem dość dawno, mk7 kombi 1.4 (zamieniający paliwo głównie w hałas) był w rodzinie od 2007 roku. Zostałem nim obdarowany w 2014 roku kiedy był w już niezbyt dobrym stanie, dużo naprawiłem, zrobiłem 15 tys., ale niestety rdza mnie pokonała.
W marcu 2015 szukając części nadwozia trafiłem na pięknego escorta Ghia 1.8 - był co prawda trochę podpicowany, ale w porównaniu z poprzednim wydawał się idealny.
I tak zaczęła się moja udręka ze srebrnym mk7.
Niestety okazało się, że poprzedniemu właścicielowi zdolności manualne wystarczały jedynie do malowania wszystkiego srebrzanką, a mimo to wymienił ze szwagrem rozrząd, czego konsekwencją był źle złożony napinacz, no a na skutek tego pasek przeskoczył parę ząbków. Miałem pecha bo trafiłem na mechanika, który przy wymianie rozrządu złożył "tak jak było", a ja nie potrafiłem rozgryźć dlaczego silnik pracował jak "kibel", a do tego lubił poszarpywać.
No to czyściłem po kolei wszystko co się dało, regenerowałem wiązki, wymieniałem czujniki - z każdą naprawą "trochę lepiej", ale wciąż, źle. Wymieniłem więc pierścienie myśląc, że słusznie bo na każdym tłoku 1 z pierścieni był zamknięty, nie pomogło.
W końcu dzięki sugestiom Darka (darek448
spojrzałem pod pokrywę zaworów, a tam
Wiem, że blokady powinny być poziomo, ale tylko tak dało się uwiecznić odchył.
Auto pojechało na rozrząd po raz drugi i w końcu przestało głośno buczeć choć nadal miały miejsce dziwne drgawki.
No to padło na głowicę - PACH! - remont i przy okazji wałki od 2.0.
Silnik stał się wyraźnie silniejszy, ale jak się trząsł tak nie przestał, szarpanie też zostało.
Gdzieś tam w międzyczasie poprzepinałem sobie piny złącza diagnostycznego, dzięki czemu mogłem odczytywać kody błyskowe - w końcu escort zaczął "gadać co mu jest". Wymiana uszkodzonego czujnika położenia wałka rozrządu trochę pomogła, choć stałe objawy zostały.
Przez ten cały czas zrobiłem już 15 tys. km.
Analizowałem jeszcze nieszczelność układu paliwowego, dwa razy wymieniłem listwę wtryskową, wymieniłem krokowca bo ten akurat się skończył, ale wciąż to samo.
Niedawno pojawiła się konieczność zgazowania bolida spowodowana zmianą pracy i tym, że będę musiał robić ponad 1000km miesięcznie więc zaplanowałem montaż BRC
To mnie trochę zmusiło do dalszych działań: przerobiłem sobie zestaw słuchawkowy na oscyloskop - podłączałem poszczególne wtryskiwacze przez rezystor zamiast mikrofonu i BINGO - uwalony komputer - dwa wtryski lały poprawnie, za to kolejne dwa miały ogromne zakłócenia, szumy, a do tego wpływały na siebie nawzajem
Wynalazłem taką mądrą instrukcję i wymieniłem kompa na DESK z mondeo 2.0 - parę pinów przepięte i w końcu Escort hula jak należy, do tego odcinka przesunęła się ciut dalej, same plusy
Bez obaw mogę gazować
Nie licząc moich przygód z silnikiem zrobiłem jeszcze:
-domykanie szyb
-4x one touch - obie szyby góra, dół
-wymieniony materiał podsufitki
-wszystkie lampki wewnętrzne led
-dodatkowa lampka przednia taka jak w bagażniku
-głośniki Kruger&Matz 6,5'' w przednich drzwiach, 4'' w bagażniku
-emulator zmieniarki
-wzmacniacz +subwoofer
-drewniana podłoga bagażnika + drewniana skrzynia za tylnym siedzeniem
-postojówki led z przodu
-grzana przednia szyba
-grzane spryski i ładny grill od zsmarti'ego
-przednie hamulce brembo - delphi zagotowały się przy 200km/h
-siłowniki maski
-poprzeczki + trumna na dach
-tłumik końcowy od RS'a
-gumy usztywniające do tylnych sprężyn
-regeneracja skrzynki bezpieczników
-naprawa luźnych wtyczek centralki airbag
W czerwcu zeszłego roku Escort miał ałkę
Wychodzę z domu a tu:
Pani parkowała i zapomniała jak długa jest Astra B
Na szczęście ze wszystkim wyszedłem na plus i przy okazji zlikwidowałem trochę rdzy
Kilka losowych fotek
Wrzucę więcej jak porobię ładne i będę starał się aktualizować temat regularnie.
Pytać o wszystko bo chętnie podzielę się wiedzą zdobytą podczas grzebania w mojej furce
Tak pomyka:
3 bieg do odcięcia[ wiadomość edytowana przez: bochacz dnia 2016-03-22 23:39:15 ]