Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Tylnonapędowce a dociążanie tyłu zimą

 Moderowane przez: Góral, sebioza
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2007-01-11 22:09:11

ja mam calkowicie pusty tył i juz wiem jak trodno ruszyć, takze nie straszcie mnie, moze nie bedzie zimy

mysle ze dwa worki z piaskiem zeby wrocic do masy seryjnej plus ze dwa dodatkowo (jak spadnie snieg) bede musiał wsadzić

-----------------
 
  
 
 2007-01-11 11:57:38

Cytat:
2007-01-11 09:16:59, Kamil_H pisze:
Worek z pieskiem... No ciekawe co na to miłośnicy czworonogów


Worek z pieskiem jak najbardziej.Pomoże Ci w wykopaniu auta z zaspy i w dokopaniu się do stałego podłoża

-----------------
ŁADA...to brzmi dumnie
www.mojaceed.pl

LOŻA SZYDERCÓW
2018-09-01 21:15
  
 
 2007-01-11 09:16:59

Cytat:
Lepiej wsadzic worek z pieskiem lub jakies szpeje.



Worek z pieskiem... No ciekawe co na to miłośnicy czworonogów

-----------------
2023-04-04 19:01
  
 
 2006-01-03 16:32:13

Witam
co do beemek, ich problemem jet niskie zawieszenie i nadmiar mocy, zresztą kazdę auto w odpowiednio głębokim sniegu się zakopuje, zaletą przednionapedówki jest to że os napedzana jest tez skrętna.
podczas powrotu z sylwka, w niezagłebokim śniegu mielismy kawałek podjazdu, tam zdecydowanie lepiej radziły sobie tylnio, niż przednionapedówki (Łada, Mrec Transit vs Skoda, Golf), . podczas opadów sniegu w mieście klasyczną Ładą szybciej startuję ze skrzyzowania, łatwiej jest mi w sniegu jechac do przodu niż cofać gdyż dociązona jest lepiej właśnie tylnia oś, odwrotnie w FWD, spróbujcie podjechać pod stromą, śliską górkę, okaże się że łątwiej będzie w tym przypadku wjechać tyłem(FWD oczywiscie)
Zreszta dyskusje na temat wyższosci FWD czy RWD nie mają więkzego sensu, najwięcej zalezy od umiejetnosci i przyzwyczajeń kierowcy, zaden z tych napedów nie myśli za kierowcę


-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2006-01-03 13:19:30

Ja też widziałem jak ślizgała się u mnie pod blokiem w wawie bejemka 3 nowa, a ja samarką, wsteczny i wyjechałem inną drogą, widziałem, że jakiś facet podszedł do właścicielki i dlatego już nie zawracałem sobie głowy

-----------------
4 jeźdźców Apokalipsy:
Kaczyński, Lepper, Giertych i Rydzyk. lol :)
 
  
 
 2006-01-03 13:16:39

Kiedys, wkladalem do solidnej torby bloczek betonowy i calosc do bagaznika, ale nie wydaje mi sie to bezpieczne w przypadku jakies kraksy. Lepiej wsadzic worek z pieskiem lub jakies szpeje.
Generalnie tylni naped zima to nie jest rewelacja. Pomijam tu jednak niewatpliwa frajde przy kontrolowanych slizgach .
Dotyczy to rowniez nowoczesnych samochodow. Przed sylwestrem odwiedzil mnie kolega, posiadacz nowiutkiego BMW serii 3 i musielismy go z bratem wypychac z podworka. ESP i inne bajery okazaly sie bezradne przy duzym sniegu.
Nastepnego dnia dowaliło jeszcze więcej, a przednionapedowa Cytrynka po ustawieniu zawieszenia do jazdy w terenie wyjechala bez najmniejszego problemu.
Jasiu
2025-07-10 13:14
  
 
 2005-12-31 12:27:04

ja tez sie zgadzam z Grzegorzem kupiłem po raz pierwszy zimówki frigo bezkierunkowe (2 szt) i w przeciwieństwie do tego co proponuje sheriffnt załorzyłem na tył Teraz ruszanie pod górkę no problem Dociążać nie ma potrzeby (mam butlę z gazem i parę rupięci - coś ala warsztat ) hamowanie silnikiem z redukcją biegów rewelacja Tylko leciuteńko pomagam hamulcem

A co do tego ze z przodu zostały letnie to nie można zbyt szybko kierownica kręcić bo efekt odwrotny do zamierzinego niestety
Jeżdzę wolniej niż bym mógł na 4 zimówkach ale sporo szybciej niż na letnich I nawet trudniej duuuzo specjalnie tył zarzucić

Jak kasa będzie to na nast zimę dokupie jeszcze 2 zimówki

oto moje rady - doświadczenia

-----------------
w ramach wolnych przebiegów niestety....
Michał
2012-12-03 09:03
  
 
 2005-12-30 22:45:48

Witam, i tu się zgadzam z Grzegorzem
co zimówek to bardzo polecam kierunkowe conajmniej na przód, pieknie zamiata tyłkiem, a przód pod kontolą, kiedy kierunkowe są wszytskie, wtedy poslizgi są mniej efektowne, ale za to bardziej efektywne pokonywanie zakrętów


-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2005-12-30 22:44:13

Czyli gdy jest obciążony A gdy jedzie 1 osoba, to trzeba dociążyć
A jak tam pobyt? Sporo 4x4, czy prawie żadnych?

-----------------
4 jeźdźców Apokalipsy:
Kaczyński, Lepper, Giertych i Rydzyk. lol :)
 
  
 
 2005-12-30 22:37:53

Ja największą różnicę poczułem jak kupiłem opony zimowe...Łada klasyczne ma b. dobry rozkład mas na osie 54:46 przy jeździe we dwoje i 50:50 gdy jadą cztery osoby z bagażem.
Nie widzę wskazań do balastowania...W tylnonapędowej skodzie to miało sens wrzucić do bagażnika ze dwa worki cementu. W ładzie lepiej kupić dobre opony.

-----------------
2024-01-29 09:50
  
 
 2005-12-30 20:19:07

Witam
Zbiornik z gazem, kupa szpejów i narzędzi i nie ma potrzeby dociązania tyłu
jak to wszytsko wywale na wiosnę to poczuję się jak po tunningu

-----------------
Pozdrawiam Mirek
Miś, miś, świńsku rura a nie miś....
Gdyby przedni napęd był naprawdę lepszy, czyz nie chodzilibysmy na rekach? ;-)
2013-02-01 20:32
  
 
 2005-12-30 19:42:58

Cytat:
2005-12-30 17:36:08, Mariusznia pisze:
No właśnie... Słyszałem, że warto wozić ze sobą zimową porą worek z piaskiem (czy inne szyny i krawężniki) w qfrze. Prawda li to, czy fałsz? Daje coś takie dociążenie tylnej osi?



Ja zeszłej zimy zacząłem sezon bez dodatków ale bardzo szybko do bagażnika powędrowały dwa worki po 30kg z piaskiem. Bardzo wyraźna różnica, dużo lepiej i pewniej się jeździło. Żadnych historii z zarzucaniem tyłu nie miałem. Jako wadę zauważyłem, że auto gorzej znosiło progi i dziury - bardziej było je czuć.
2017-05-24 21:05
  
 
 2005-12-30 18:07:06

Niby łatwiej podjedziesz, wyjedziesz i ruszysz, bo tylna oś będzie dociążona, ale na zakrętach auto może się zachowywać nieciekawie z takim ładunkiem.

Ja mam lewarek, koło i kanister i jest okej

-----------------
...::Lada Klub Polska::...
2023-10-20 14:50
  
 
 2005-12-30 17:53:01

w fiacie 125p woziłem albo worek z piaskiem albo płytki chodnikowe. pomagało... trochę

-----------------
ALE... :-)
2019-12-03 23:17
  
 
 2005-12-30 17:50:52

Nie jeźdzę takim samochodem, ale nieraz słyszałem, że kumple w bejemkach wsadzali do bagażników płyty, albo trelinki, czy jak to tam się zwało
Pamiętam też, że Janisz chyba coś tam u siebie w bagażniku woził

-----------------
4 jeźdźców Apokalipsy:
Kaczyński, Lepper, Giertych i Rydzyk. lol :)
 
  
 
 2005-12-30 17:36:08

No właśnie... Słyszałem, że warto wozić ze sobą zimową porą worek z piaskiem (czy inne szyny i krawężniki) w qfrze. Prawda li to, czy fałsz? Daje coś takie dociążenie tylnej osi?

[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2006-01-03 17:51:22 ]
[ powód edycji: malutka korekta tytułu :) ]
2025-12-09 00:07
  
 
 
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM