Przeskoczył rozrząd !!

jadąc drogą ok 70km/h wpakowałem się w dziurę i espero zgasło próbowałem je odpalić ale nie dało to nic podczas holowania próbowałem odpalić z 2 ale też bez rezultatu, rozebrałem bok okazało się ze rozrząd przeskoczył ustawiłem rozrząd dzięki wskazówkom Kisztana, auto zakręciło i na tym koniec, rozrząd znów przeskoczył próbowałem znów ustawić ale się nie da bo wał nie można obrócić tylko zatrzymuje się ok 3cm przed żłobieniem, zdoiłem pokrywę zaworów i zauważyłem ze nie odbiją tylko tkwią w głowicy a te od strony szyby normalnie pracują

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!

1.5 to są silniki kolizyjne. Jak rozrząd poleci to kicha. Zapewne czeka Cię remont głowicy.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

Niestety w najlepszym wypadku masz pokrzywione zawory...
W najgorszym popękane tłoki, Wykrzywione wałki rozrządu i inne straszne rzeczy. Wtedy lepiej wymienić silnik.

jak chcesz to mój cały esperak jest do sprzedania... za 750zł Ci puszczę. Silnik 80kkm po remoncie, cieknie mu tylko z pokrywy zaworów.

W silniku trzeba tylko wymienić olej, cała elektryka jest nowa (świece kable kopułka itd - to o czym pisałem na forum). Auto jest niejeżdżące przez przegniłe przewody paliwowe i nie opłaca mi się tego robić (bo mam jeszcze pękniętą szybę przednią). Dla świętego spokoju wymieniłbym mu jeszcze pasek rozrządu - wymieniałem 40kkm po remoncie i teraz znowu jest 40kkm. Cały przebieg silnika to ok 150-160 tysi nie pamiętam.

... po wyjęciu silnika i gazu zostanie Ci jeszcze miliard części na sprzedaż.

Auto z gazem, lpg jeżdżące (do wymiany tylko guzik gazu w kabinie - 50zł zapewne).

Silnik i gaz spokojnie możesz przełożyć... butla 40l na jeszcze 4 lata.

Resztę esperaka jak masz gdzie trzymać to rozsprzedaj - stoi mi pod blokiem i zawadza sąsiadom.

W razie chęci - kontakt (małpa) eye.media.pl lub 533 772 793 (rzadko jestem pod telefonem).


-----------------
Rusza panzer, Złoty panzer
Czołg co prowadzisz go jednym palcem
Czołg co walczy z dystansem
Czołg co musi wygrać w tej walce...

[ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2011-04-19 19:53:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Cwikus dnia 2011-04-19 19:56:29 ]

To ten srebrny ??? Za 750 ??? Co masz w profilu ???

-----------------

Cytat:

2011-04-19 19:58:59, Ikarus260 pisze: To ten srebrny ??? Za 750 ??? Co masz w profilu ???

tak, ten ZŁOTY co mam w profilu... ale przewód hamulcowy od filtra paliwa do silnika jest do wymiany - przy próbie wymiany filtra przegnił. Sam filtr niechybnie dorzucam gratis... niestety w moim przypadku wszystko rozbija się o wymianę szyby, która jest dla mnie nieopłacalna.

Auto ma rozebrane progi plastikowe, bo wyciągałem kable audio. Jeśli kupiec sobie zażyczy, plastiki poskładam z powrotem... z zamierzenia auto jutro miało wędrować na lawecie na złom do rozbiórki, jednak po: wymianie szyby przedniej, wymianie przewodu paliwowego i prawdopodobnie odklejonej wykładziny w bębnie spokojnie da się tym esperakiem jeszcze przekulać. Wizualnie stan jest słaby, o mechanikę zawsze starałem się jako tako dbać.

Szczerze mówiąc sam bym go naprawiał, ale mam tico które pali mi 6l gazu więc... ekonomia nabrała dla mnie nowego znaczenia (zagrożenie życia też )

-----------------
Rusza panzer, Złoty panzer
Czołg co prowadzisz go jednym palcem
Czołg co walczy z dystansem
Czołg co musi wygrać w tej walce...

No to miałeś strasznego pecha. W zasadzie nie powinien przeskoczyć. A jak dawno wymieniałeś pasek rozrządu.

Cytat:

2011-04-19 21:36:25, slawek_p pisze: No to miałeś strasznego pecha. W zasadzie nie powinien przeskoczyć. A jak dawno wymieniałeś pasek rozrządu.

40tys cały rozrząd

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!

Cytat:

2011-04-20 13:10:40, markon pisze: 40tys cały rozrząd

Tym straszniejszy Twój pech bo o ile wiem co 40 tys. rozrząd się wymienia. Jakiś słabawy musiał być bo powinien wytrzymać jeszcze kilka tysięcy. Ogólnie przeskoczenie paska w tych silnikach skutkuje tym że tłoki napier... w zawory. Aż dziw że nie zwróciłeś uwagi na ten hałas. Podejrzewam że odpalaniem z popychu jeszcze dobiłeś silnik. Swego czasu mój znajomy (były posiadacz espero) odradzał taki sposób odpalania ponieważ wtedy pasek łatwo przeskakuje i skutki mogą być takie jak u Ciebie.

-----------------
Nie wszystkie skurczysyny pasują do cytryny.

Cytat:

2011-04-20 16:22:58, robert_or3 pisze: Tym straszniejszy Twój pech bo o ile wiem co 40 tys. rozrząd się wymienia. Jakiś słabawy musiał być bo powinien wytrzymać jeszcze kilka tysięcy. Ogólnie przeskoczenie paska w tych silnikach skutkuje tym że tłoki napier... w zawory. Aż dziw że nie zwróciłeś uwagi na ten hałas. Podejrzewam że odpalaniem z popychu jeszcze dobiłeś silnik. Swego czasu mój znajomy (były posiadacz espero) odradzał taki sposób odpalania ponieważ wtedy pasek łatwo przeskakuje i skutki mogą być takie jak u Ciebie.

Przy walącym się rozrządzie po 40 tysiach stawiam na wadliwy napinacz i dlatego rozrząd przy wjeździe w dziurę mógł faktycznie przeskoczyć jeśli dziura była spora. PS. W espero rozrząd co 60 tysi . Odpalanie z popychu faktycznie może spowodować łatwe przeskoczenie paska - trzeba to robić delikatnie i nie opuszczać nagle sprzęgła, tylko stopniowo rozpędzając silnik (co by nagły moment obrotowy nie przeskoczył "kółkiem pod paskiem")

-----------------
Rusza panzer, Złoty panzer
Czołg co prowadzisz go jednym palcem
Czołg co walczy z dystansem
Czołg co musi wygrać w tej walce...

Niestety nie można na tym oszczędzać, ojcu w Espero po 20tyś rozpadł się napinacz, niektórym jeszcze krócej wytrzymywało
teraz mam rozrząd niby na 120tyś ciekawe ile wytrzyma


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: Kula69 dnia 2011-04-27 16:59:10 ]