Jaka muzyka Was relaksuje (bądź motywuje) podczas jazdy???

Cytat:

2006-06-01 08:10:45, karina pisze: A ja wolę dobrą klubową nutkę, housiki i takie tam ;-] popląsało by się

no ba, tylko bez "łokciowania".

-----------------

Cytat:

2006-05-30 11:37:10, Twidi pisze: limp bizkit, likin park itp...

SWOJ CHLOP!!!!!!!!!!!

-----------------
zmiana @: zolwikokp@gmail.com

Volverin - smiga ze az furczy :D

A ja wolę dobrą klubową nutkę, housiki i takie tam ;-] popląsało by się

limp bizkit, likin park itp...

Renegade - Terrorist (Moving Shadow) - 1994.mp3

-----------------

VA_-_Club_Rotation_Vol_33-2CD-2006-MOD205_global_deejays_-_stars_on_45.mp3

-----------------

ja uwielbiam muzyke rockowa, heavy metal i temu podobne... niestety nie mam na czym sluchac muzy w reksiu na razie ale dobra ciezka muza nie jest zla do autka...szczegolnie w dalszej trasie co by nie zasnac


-----------------
Chocby piwo bylo z gówna, nic mu w smaku nie dorówna.:))
I like smoke and lightning, heavy metal thunder POZDRO 4 ALL :)

[ wiadomość edytowana przez: chimik dnia 2006-04-30 23:09:40 ]

Mi sie najlepiej samemu jeździ przy Afu-ra, Cunninglynguistics czy tam N.W.A-czyli juz troszku stary czarny rap-dla mnie the best. Jak pogłosze i sie wczuje to można sie zapomnieć i np ciągle jechać te 80km/h na drugim biegu przy wyjącym silniku .
pozdrawiam


-----------------

Podczas samotnje jazdy nocą w trasie, mam zawsze przygotowany kawałek "Lily was here" Davida Stewarta i phila collinsa "in the air tonight" , oprócz tego Kult,szczególnie z pły tata 1 i tata 2-śpiewać za cholere nie umiem,ale większosć dyskografii kultu znam na pamięć, wiec jak nikt nie słyszy to sobie śpiewam

w mieście raczej radio,rmf,zet,eska i lokalne

Ja jestem raczej za muzyką klubową Najlepiej kawałki z różnych imprez( independence , Sunrise itp) a w trasie najlepiej. W ciągu dnia, naprzykłąd jak jade do roboty i generalnie jakieś Fm. Najgożej jak wioze matke No mówie wam , takie smuty że ażranią benbenki w uszach ale naszczęście często się to nie zdaża

mam coś nowego =] .........


panjabi_mc_-_jogi_(deichkind_short_mix)

-----------------

mnie relaXuje taka:

> > Manyou - Take Me Home (Radio Mix).mp3 < < --- kLik --- >>




....a do tego 2ga w nocy i jedziemy przez miasto
oczywiście 50km/godz.

-----------------

zalezy kiedy. jesli jade gdzies sam/ze znajomymi to "w tamta strone" slucham(y) najczescij energicznych kawalkow z HH, Rocka i ewentualnie jakies infantylne piosnki do pospiewania. a wracajac do domu to najczesciej sa to jakies smety gdzie wszyscy spia a ja skupiony prowadze bezpiecznie do domu. a po miescie to cokolwiek z rocka i ZERO umcy umcy!!(nie nawidze tych d'n'b)

-----------------
zmiana @: zolwikokp@gmail.com

Volverin - smiga ze az furczy :D

Ja slucham Radiostacji dla muzyki i RMF dla faktow , a z plyt roznie, zaleznie od jak bardzo popsuty mam humor... Sciezki dzwiekowe z dobrych filmow akcji dzialaja pozytywnie, poza tym dobra muzyka pop lub rockowa, ale przy balladach zasypiam...

-----------------
Prawie jak... OPEL? Vauxhall - to brzmi dumnie! :)

Cytat:

2005-12-03 20:27:10, kosek pisze: ... a mnie nakręca Kazik i Kult "rozpie.... ulicę w moim mieście.....", czyż nie zyciowe? pozdr.

No to tak zupełnie jak ze mną!!! KNŻ i Kult to mnie nakręca najbardziej!! Pozdro!

Cytat:

2005-12-03 20:27:10, kosek pisze: ... a mnie nakręca Kazik i Kult "rozpie.... ulicę w moim mieście.....", czyż nie zyciowe? pozdr.

Poznaj swój raj... klasyka

... a mnie nakręca Kazik i Kult "rozpie.... ulicę w moim mieście.....", czyż nie zyciowe?

pozdr.

Ostatnio skonstruowałem sobie płytkę z rocowymi i nie tylko balladami i powiem wam, że to naprawdę uspokają bo nawet mnie nie denerwują debile co mi najeżdżają na ogon i dają długimi, wcześniej to mi się załączał agresor, a teraz nich jedzie może ktoś już czeka na jego nerkę.
Polecam.


-----------------

ja ostatnio wylączam radyjko i rozkoszuje sie cudownym brzmieniem c20ne

-----------------
"Omesia uratowała mi życie, swoje oddając"

Ogólnie to podczas jazdy słucham muzyczki spokojniejszej - o ile klimaty trancowe można tak nazwać - Paul van Dyk itp.
A jak stoję w korku, to Limp Bizkit...na fulla. Polecam