Trudny rozruch

Pomóżcie ESPERO 1.5 gaz.
Odpalany na benzynie zimny silnik bardzo ciężko uruchomic, na rozruszniku zachowuje sie jakby był zalany,muszę go długo trzymać na rozrusznikun aż wreszciwe załapie i
chodzi na 2-3 cylindry,strasznie trzesie samochodem .
Zimny silnik ma nierówna prace na wolnych obrotach na gazie nawet zimny chodzi równo
Silnik ciepły lub nawet po 2 godz pali z dotyku .
Komputer nie pokazuje błedów tylko kod 44 co chyba jest normalne na gazie?
Wymieniłem juz palec, kopułke, przewody ,świece i nic.

hmmm....

postawiłbym w pierwszej kolejności na cewkę, ale to raczej odpada, bo pierniczyłby się tez na gasssie.
Coś mi to wygląda na padniety wtryskiwacz.
Kup na próbę jakiś oczyszczacz układu paliwowego np. STP - ma szanse pomóc.

-----------------

a masz w ogóle emulator wtrysku ? Bo wydaję mi się, że nie i dlatego komp zaadaptował się do pracy jedynie na gazie....
Tak wychodzą oszczędności na instalacji....

-----------------
Da Bass

Ja mam taki podobny problem i jest to wina tzw. autoadaptacji komputera. Z tego co wiem, należy zamontować przekaźnik odcinający zasialnie komputera na kilka sekund w celu zresetowania go. Taki przekaźnik montują gazownicy. I jeszcze jedno - czy po zainstalowaniu gazu odłączałeś akumulator?

Moze ja sie podepne pod ten topic, bo to nic niecierpiacego zwloki.

Mianowicie: ide sobie rano na parking, przekrecam kluczyc, samochod odpala (ustawiona praca tlko na benzynie) wchodzi na chwile na obroty i nagle spada - tutaj loteria, raz zgasnie, raz sie wygrzebie z ok. 500obr/min. Jezeli probuje jechac, to przez chwile jedzie i nagle jakby przestawal dostawac benzyne i gasnie... Problem wystepuje tylko na samym poczatku jazdy, mniej wiecej do czasu wyjechania z parkingu... Czasami wystarczy go przygazowac troche na poczatku i potem dziala dobrze... Macie pomysl co to moze byc? LPG jest bez kompa.

Są dwie możliwości (według mnie):
1) woda w paliwie
2) pada Ci powoli pompa paliwa.

-----------------

QLogic, niżej napisałem dlaczego tak jest, jak chcesz sie przekonać, że to autoadaptacja komputera to zresteuj komputer, ,,zapisz'' jego odczyty (nagrzewanie silnika do pierwszego załączenia wentylatora), pojeździj tylko na benzynie przez cały dzień, i to dosyć ostro, rano go uruchom - będzie nomalny rozruch i normalna jazda. Jak przejdziesz na gaz to na drugi dzień będzie znowu źle. Tyle.

No spoko. Tylko bylem ciekawy dlaczego tak sie dzieje. Kopma restartuje i po odpaleniu od razu przelaczam na gaz - tak mi lepiej na gazie jezdzi i nie swieci sie ciagle kontrolka silnika. Na benzynie nie bede go testowal, bo mi kasy szkoda tymbardziej jak widze jej ceny po nowym roku . Wierze Ci na slowo

QLogic, miałem taki sam problem co u ciebie. Rano odpalal, wskakiwal na obroty a potem gasl, albo strasznie sie telepal, ciezko bylo jechac. Reset kompa pomagal, ale nie na dlugo, potem juz sie zrobily wieksze hopki, bo juz przestal odpalac na benzynie, tylko czasem pojezdzi na benzynce.
Niestety wydaje mi sie ze Jaco ma racje i to powoli pada pompa , mi juz chyba padla na amen

a odnosnie cen paliwa - TRAGEDIA !! mam nadzieje ze gaz nie bedzie az tak drozal
Pozdrawiam

-----------------
Mialem TRABANTA i wiem co to sport...
Teraz mam ESPERO i wiem co to komfort...

Ale tak sie dzieje tylko na samym poczatku, kiedy odpalam zimny samochod - po chwili obroty sie unormowoja. Na benzynie ciagnie dobrze, jak jest cieply odpala rowniez poprawnie.

Witam poraz pierwszy. Mialem identyczny przypadek. Na zimnym silniku palil na 3 garach. Wymienialem kable swiece wszystko i nic nie pomagalo . Okazalo sie ze mialem uszkodzona uszczelke pod glowice na 4 garku jak samochod torche postal to plyn chlodniczy z bloku dostawal sie do gara , zanim go przedmuchal przy zapalaniu to chodzil jakis czas na 3 . Uszczelaka wymieniona i wszystko wrocilo do normy.

Widzę ,że ta usterka staje się bardzo modna ,że tak powiem

-----------------

To jest uszcelka pod glowice na 100 %. Po wymianie wszystkie klopotliwe usterki ustapily.

Pozdrawiam

Cytat:

2004-03-10 16:31:19, znachu pisze: To jest uszcelka pod glowice na 100 %. Po wymianie wszystkie klopotliwe usterki ustapily. Pozdrawiam

Ok , ja nie neguję.
Użyłem słowa modne , gdyż właśnie padła mi uszczelka (KeyJayowi) niestety też.

-----------------

Na pewno uszczelka......... . Nie zapomnij o planowaniu głowicy, ja tego niezrobilem tylko wymienilem uszczelke i dupa zbita 30 tys km przejechalem i robota od nowa...... .

Ale dlaczego dzieje sie tak tylko na benzynie? Na gazie, w identycznej sytuacji, chodzi rowniusienko

W końcu jak rozwiązały sie te problemy z rozruchem? prosze piszcie bo od roku ciągle mam jakieś podobne problemy.