2006-05-19 15:28:17
Opis w linku podanym przez ireneusza jest idealny... ale czy warto się za to zabierać samodzielnie, skoro w warsztacie wymiana zajmuje 15 min. i kosztuje kilkadziesiąt zł (w przedmajową sobotę zapłaciłem w najdroższym w Łolkóshu warsztacie 50 zł za wymianę, spawanie i kontrolę poduszek silnika).
Co się może sypnąć... dolna podstawa pod gumy może być pęknięta jak u mnie. 3 min. spawania i po sprawie.
-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.