2006-05-20 18:06:36
Osobiscie naprawialem takawa usterke,z efektem zadowalajocym juzponad dwa lata.
1-problem wyciagniecie przekladni kierowniczej (strasznie sie spocilem )pamietam ze zawieszenie od strony kierowcy bylo opuszczone ,rura wydechowa odkrecana , i wiele innych
2 problem na walku znajduje sie jedna cienka oslonka pozniej simering - (z tego co pamietem to dwuwargowy )dokupienie takiego graniczy z cudem
kupilem w sklepie z simeringami typowy rozmiar 3.50 zl za 1 szt
Ja zastosowalem o orginalnych wymierach zew. i wew. a szerokosc byla minimalna bylo to chyba 7 milmetrow .
KUPILEM 2 SZTUKI O MNIEJSZEJ SZEROKOSCI ABY PRACOWALY W INNYM MIEJSCU NIZ TA ORGINALNE
-zalozylem pierwszy ,pozniej drugi na kleju poxipol do korpusu ,poniewarz drugi zastepuje orginalna oslonke to cienka,a szerokosc jest wieksza wiec trzeba przykleic , wszystko pozniej pasuje pomimo wystawania go poza korpus okolo 3mm,
Ach jeszcze sprezynki simeringow skrucilem zeby lepiej dociskaly walek.
po wyciognieciu walka przekladni (odkreca sie naktetke pod zaslepka)zauwarzylem spora ilosc rdzy w miejscu wspolpracujacym z simeringiem trzeba ja usunac , ta naprawa ma sens gdy luz miedzy korpusem i walkiem nie jest nadmierny a wyciek jest spowodowany brakiem uszczelnienia .
Nie jest latwo