2006-07-26 13:41:14

Po 4 i pół roku przyszedł do mnie do domu smutny pan i wręczył mi wezwanie do zapłaty.
Kwota mandatu 30 PLN + odsetki, w sumie prawie 100.
Niestety maja prawo ściągalności do 5 lat i zazwyczaj czekają aż odsetki osiągną maksymalny pułap.
Jedyne wyjście to odwoływać się na przepisy obowiązujące w dniu wystawienia mandatu /nie wolno karać właściciela samochodu jeżeli np. pożyczył go komuś i ten ktoś żle zaparkował/ niestety teraz to już niemożliwe.
Mi na szczęście się udało wymigać i nie zaplaciłem nic bo "nie p-amiętałem komu w tym dniu pożyczałem auto"
-----------------
Polecam www.wielkiekino.eu /filmy i nie tylko/
www.chomikuj.pl/Slawekp037
Pozdrowionka 4@ll