2006-07-27 22:15:39
Na razie muszę się zadowolić rozrusznikami ze względu na koszty eksploatacji (szczególnie ewentualnych napraw, co w przypadku kilkunastoletnich aut nie jest marginalną sprawą).
Ze względu na panujące mrozy zamarzyła mi się klima, automat to czysta wygoda w mieście (gorzej jak go slag trafi

), a reszta nie zaszkodzi, cena też jest interesująca.
No i pozostaje jeszcze znaleźć jakiegoś amatora-kolekcjonera zabytków i ewenementów