2006-10-31 08:41:12
powiewać będzie zawsze (chyba, że masz szyty na wymiar, a nie uniwersalny) - możesz przytrzaskiwać dodatkowo drzwiami i bagażnikiem. Jak jest śnieg na aucie, to nie zakładam pokrowca, bo przymarznie. Często jednak pada w nocy, więc są szanse. Myślę, że około 70% zimy da radę go tam przechować. Staram się podczas pracy trzymać go na słońcu, czasami wcześniej poleję ciepłą wodą najbardziej brudne miejsca (nadkola i progi), by to zmyć i nie tarło się później pod pokrowcem.
Radzę już teraz zająć się:
-wkładkami zamków - nasmaroawć
-linkami otwierania drzwi, bagażnika- nasmarować
-uszczelkami - nasmarować
-szyby wewn- natrzeć preparatem przeciw zaporowaniowym
Bo później będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów...