Omega mv6 nie ma mocy przerywai szarpie

A ja mialem takie objawy jak u kolegi (problemy z odpalaniem,szarpanie i w koncowym stadium spadek mocy i nie pracujacy jeden cylinder)Zaczalem od swiec i...zonk Prawa strona zalana olejem Zagladam w lewe swieczki i... Wymienilem swiece,kable (bo tez wygladaly marnie),wymiana uszczelek pod pokrywami zaworow i znow jazda stala sie przyjemnoscia,bo autko zap...jak przeciag Teraz to juz tylko wiosny czekac

[ wiadomość edytowana przez: erwinomega dnia 2009-02-28 21:34:08 ]

Odświerzę trochę ten temat, ponieważ ostatnio przebrnąłem przez niego z wielkimi bólami. Moje autko to Omega B z 1994 roku, silnik X30XE bez gazu.
Wszystko zaczęło się jakiś miesiąc temu. Rano wsiadłem do samochodu i przeżyłem chwilę grozy... Nie chce odpalić jak zawsze za pierwszym razem. Dopiero po jakichś 3 minutach kręcenia silnik zaskoczył, ale szarpał jak nie wiem co. Myślałem, że przyczyną jest mróz i że musi pochodzić, żeby się rozgrzać. ale po dojechaniu do pracy, było to samo. zmartwiłem się, ale postanowiłem zbadać sprawę i trafiłem na ten post. Poczytałem i wziąłem się za robotę. Najpierw sprawdziłem, czy nie ma lewego powietrza na dolocie, odczytałem wszystkie błędy (był błąd 31 czyli w sumie nieistotny), sprawdziłem wszystkie czujniki po kolei odłączając je na pracującym silniku, no i doszedłem do sond lambda. wymieniłem obydwie na nowe, a na koniec reset kompa przez odłączenie na 20 minut akumulatora.

I... nic. Żadnej poprawy.w samochodzie przy ruszaniu czuć było paliwo, przerywał, nie miał mocy, a przy 80 km/h wpadał w dziwne drgania. Maxymalna prędkość spadła do 140km/h. I wtedy przypomniałem sobie, że kolega, mechanik samochodowy, ma taką samą omegę. Pojechałem do niego i zajął się nią solidnie.

Co się okazało?

Na początek: nieszczelność przy zaworze recyrkulacyjnym. Rurka, która od niego odchodzi miała nieszczelność na tej harmonijce która jest na środku. Samochód dostawał lewe powietrze do spalin i powodowało to przekłamania na sondach lambda. Silnik podawał za dużo paliwa, które nie było do końca spalane. Została ona polutowana, ponieważ nowa w ASO kosztuje ponad 280 zł.

Druga wykryta awaria, to brak iskry na jednym z cylindrów. Okazało się, że kable nie były nigdy wymieniane, a końcówki były porwane i poniszczone. Wymieniono mi kable (komplet kabli kosztował 300 zł, ale kupili jakieś markowe.
Przy okazji okazało się, że uszczelki pod jedną z głowic są walnięte i puszczają olej. Więc tez je wymienili.

Na koniec pokasowali wszystkie błędy, wgrali nowe mapy zapłonu, sprawdzili, czy nie ma nieszczelności na kolektorze dolotowym, czy nie dostaje lewego powietrza na wydech i wystawili na podwórko.

Teraz, 700 zł później, śmiga jak przeciąg. Moc jak na początku, brak wibracji, nie czuć spalin, a jazda znowu stała się przyjemnością.

Aha. Odkryli jeszcze, że jedno z łożysk tylnego koła jest zużyte i powoduje to okropny szum jaki od jakiegoś czasu mnie wnerwiał. Wymiana lada dzień.

Kolejna porcja informacji
A więc zaczęło sie od wymiany jednej i drugiej sondy lambda , i sprawdzenia wszystkiego kolejno jeśli chodzi o układ dolotowy , Mistrz znalazł dwie niesczelności - zrobiono koszt 2x200+300 robota ( niemało ) , ustawienia na Techu wygladają przyzwoicie musiałem przejeździć zbiornik paliwa ( tylko na bezynie ) aby ustawiły sie adaptacje , jest w miarę ok jeśli chodzi o parametry na Techu ( 10 kroków różnicy ) musze przejeździć jeszcze jeden zbiornik ..............
Spadło spalanie na jałowym z 1,8 na 1,4 czyli ok. przywrócono parametry fabryczne
Moc wzrosła ale jest dalej kłopot z szarpaniem ...przypomne w przedziale 2,3-3,5 tys obrotów przy przyśpieszaniu i przy równej jeździe pojawia sie efekt " paprocha w paliwie " czyli jest szarpnięcie , nie jest to już napewno kwestia świec i przewodów bo są nowe GM , czy ma ktoś jakieś pomysły ,--pomocy bo nikt narazie nie znalazł przyczyny a tech i inne kompy nie mają błędów
Pozdrawiam AREK
0693 -170 -424 arkadiusz.kadziela@pdk.com.pl

Dziekuję koledzy za namiary do mechanika , oddałem dzisiaj autko w jego ręce , póki co od piątku miałem nakaz jazdy tylko na benzynie , dzisiaj ma przywrócić wszystkie ustawienia fabryczne na techu i jeśli są jakieś błędy podobno mam wiedzieć , tani faktycznie nie jest bo na wejściu powiedział że jego zabawa będzie mnie kosztować 200-300 zł , ale jak pomoże na moje bóle .....zobaczymy opiszę jak dalej poszło , jeszcze raz dziękuje za namiary w mailach


[ wiadomość edytowana przez: LeonardXXX dnia 2007-06-25 10:29:59 ]

ja jak miałem problemy z gazem, to robiłem restart ecu PB i na jakiś czas te problemy mijały, (tzn złe wskazania spalania, szarpanie szczególnie na benzynie).

Teoria z ciśnieniem paliwa jest łatwa do obalenia, ponieważ Ecu będzie skracał czas otwarcia wtrysków w momencie większego ciśnienia, lub wydłużał w momencie mniejszego ciśnienia, ale warunek sprawna sonda

Cytat:

2006-10-19 08:36:59, Scooby pisze: To teraz w kolejce czujniki temperatury. Jakie zużycie pokazuje komputer od razu po zapaleniu silnia ? l/h

1.2- 1.4l po rozgrzaniu bez klimy

-----------------
Beast

Omega B Caravan 3.0 v6
Seicento 1.1 MPi

leonardxxx wyslalem Ci adresik na maila jak cos to dzwon
pozdrawiam

Cytat:

2006-10-18 22:41:50, matadorRS pisze: ...Chodziaz u mnie tez byla padnieta i autko smigalo bezproblemowo tylko palilo 16 litrow (X20XEV). Sonde mozna sprawdzic wystarczy podpiac ja do miernika.

Czy wskazania na kompie były adekwatne do rzeczywistego spalania?
Mam ten sam problem na gazie - żłopie jak wściekła, ale na kompie pokazuje w normie.
Auto chodzi bezproblemowo.
Sonda była sprawdzana, ale tylko na postoju, na wolnych obrotach.

imersion

Panowie mam podobny problem jak kolega nie mam mocy tyle że mi do tej pory nikt nie był w stanie pomóc , auto pracuje nierówno , przy 3,5 tys obrotów przerywa jakby łapał paprochy z paliwem , byłem na 3ch kompach i nikt nie potrafi nic powiedzieć, jedynie jeden pokazał błąd nieznany nr 19 , i zaczeło się gdybanie , katalizatory , czujnik wałka rozrządu ,cewka itd , a koszty rosną POMOCY..... kable wymienione , świece Gm , kolanla dolotowe nowe może ktoś wie co tu robić , mieszkam w Łodzi jak ktoś ma magika godnego polecenia do omegi chętnie skorzystam prosze o pomoc arkadiusz.kadziela@pdk.com.pl
arkadiusz.kadziela@pdk.com.plnullPOMOCY.....

-----------------

Witam problem mam już prawie z głowy!!!!!!!!!!!!!
Pojechałem do mechaników którzy zajmują się tylko oplem i wiedzą jak się posługiwać kompem
Sprawdził mi pierw auto na kompie wyszło:
-że jedna sonda nie pracuje tak jak trzeba poprostu raz zamyka raz otwiera tak jak jej się podoba
Następnie przeczyścił mi czujniki temperatury znalazł nieszczelność na kolektorze spalin /wyrobił się gwint i śruby nie trzymały i brał lewe powietrze
Po tych zabiegach samochód odżył jeszcze troszke szarpie ale odzyskał moc w poniedziałek będe miał sonde i ją założe .Sądze że w tedy wszystko już będzie oki
ZAPłACIłEM ZA WSZYSTKO 70 zł

NA KOMPIE WYSZEDł JESZCZE JEDEN BłąD
NAZWA BłęDU--- " BłąD KIEROWCY "
I NAWET ONI NIE WIEDZIELI CO ON ZNACZY
JA MYśLE żE TRZEBA KIERWCE WYMIENIć!!!!!AUTKO MA MNIE DOSYć BO W ROKU ROBIE PONAD 70 TYś KM
ODDAM JE W DOBRE RęCE

Cytat:

Wracając wskazań kompa średniego zużycia paliwa to u mnie pokazuje 9l a pali 13,5. Jak pokaże 6,8 to spalanie mam równo 10. Poruszałem ten temat ale nikt nic nie wymyślił. Co to może być?

Jeśli gazownia to źle ustawiona mapa gazu, jeśli niema gazu to wciśnij oba guziki na kompie i przytrzymaj. Powinno pokazać 017 lub 018, 248... coś tam jeśli inaczej jedź na Techa.

Ja mam podobne objawy tylko że one występują przy jeździe na benzynie jak przełączę na gaz to autko idzie normalnie tylko pali troszkę dużo gazu 22l/100

Wracając wskazań kompa średniego zużycia paliwa to u mnie pokazuje 9l a pali 13,5. Jak pokaże 6,8 to spalanie mam równo 10. Poruszałem ten temat ale nikt nic nie wymyślił. Co to może być?

Taka myśl mi przyświeca, bo mam prawie podobnie, ale ledwo wyczuwalne co u was:
Komp. oblicza chwilowe zużycie na podstawie czasu odwarcia wtrysków. Jeśli cisnienie na listwie bedzie za małe to będzie za duzo. Ciekawe czy cisnienie jest prawidłowe?

Ale na poczatek proponuje zrobic dwie rzeczy.

W TISie pod haslem "rózne kłopoty z motronikiem M2.8.1"
napisali aby w pirwszym rzędzie rozebrać wtyk od kompa i oczyścić od strony kabli i styków. Coś tam się zbiera i ECU świruje.
Aby mieć pewność że to napewno to to napoczatek zdejmijcie kleme na 10 min. Błędy się nie wykasują, ale ECU "zapomni" ustawienia i wróci do wzorcowych.

Po drugie sprawdźcie te pikielne kable od aku. Mnie się mocno grzeją, wiec kto wie czy to nie wina tego pskudctwa.

Scooby dlaczego pytasz o zużycie zaraz po odpaleniu?
Ja właśnie borykam się z tym problemem. Przy zimnym silniku zaraz po odpaleniu mam spalanie na poziomie nawet do 10l/h!!! cholernie bogata mieszanka, nierówna praca silnika i i smierdzi paliwem. Jak się rzgrzeje to wszystko ok.
Wymieniłem czujnik temperatury i dalej to samo

Przy rozruchu na zimnym wiadomo zsanie do 5 l potam 1,7 .Przy odpaleniu ciepły praca nierówna to nie schodzi poniżej 2,4 l itak skacze nawet do 5 l. A czy to może być jeszcze cewka ??

To teraz w kolejce czujniki temperatury.
Jakie zużycie pokazuje komputer od razu po zapaleniu silnia ? l/h

No jesli zaczyna sie jazda gdy sie silnik troszke zagrzeje to jest duze prawdopodobienstwo ze to sonda. Ona sie musi zagrzac i jak juz sie zagrzeje to sa cyrki. Chodziaz u mnie tez byla padnieta i autko smigalo bezproblemowo tylko palilo 16 litrow (X20XEV). Sonde mozna sprawdzic wystarczy podpiac ja do miernika. Nalezy sie wpiac w tyczke i sprawdzac czy pulsuje (napiecie). Nie pamietam w ktore dokladnie kabelki ale po podpieciu do Techa mozna to sprawdzic z pozycji Techa.

posprawdzałem wszystko łącznie z wtryskiwaczami i nadal nic
Zauważyłem jeszcze że po odpięciu lambdy samochód dalej tak samo chodzi bez zmian cały czas szarpie Czy to może być padnięta sonda????.Jak jest zimny to chodzi ok ale tylko podskoczy do 90 stopni odrazu przerywa.Jak sprawdzić sonde lambde bo na pierwszym sprawdzeniu kompem wyszło niedogrzewanie sondy ale elektryk stwierdził że przy nierównej pracy silnika to normalka

Podstaw przepływkę lub wypnij z niej wtyczkę, postukaj w zawór recyrkulacji i sprawdź uszczelkę od zaworu do kolektora( papirowa, zielona u mnie )