2006-12-19 18:29:28
miałem akuratnie wczoraj podjechać po kursie do 13 na rzutki..... to miałem przygodę z oponą najpierw coś poczułem że nie mam powietrza no wiec zmiana na zapasową... a tu zaworku w wentylu niema

a że się jeszcze namęczył bo oponka zapasowa jest pod podwoziem a że auto ino troszkę obniżone to koniec nie wyciągnie...... no i się na w k....... a ze zapasowa opona złom, to na flaku się do chaty doczłapałem, i no na stalówce dojechałem

ale co gorsze to dobrą oponę i tak mi trafiło
teraz mam problem bo taką pirelli P6000 195/50R15 to ciężko dorwać a szkoda kasy na dwie oponki..... jak mam zamiar zmienić kiedyś na 17
i mam pytanie czy ktoś może ma dojście do kogoś kto ściąga od szwabów felgi i opony bo mam jednego co każdą oponę po 50zł i felgi po 100zł przywoź i ma 17 z oponami za 550 zł ale do nissana i lipa a na razie nie będzie jechał po nic innego.... a do forda też felerny rozstaw ciężko dostać.....
i tak myślę czy jest szansa na dostanie tak tanio 17 z oponami 205/40 za powiedzmy 600... chyba że jakieś bardzo fajne 16 ale niema na co liczyć za takie pieniądze, chyba że jakieś droższe ale wziął by w rozliczeniu 15 z pumci.....
jak myślicie co z robić, bo niema czym jeździć a teraz kijowy okres jak nie święta to sylwester nie będzie giełd...
-----------------
Fotki z 45lecia Mustanga