| | |
Sortuj wg daty: rosnąco malejąco | |
| Autor | |
dARTi LOB WETERAN
 czarna mamba Radomsko | 2007-06-08 16:57:25 ot zapiekły się tłoczki i tyle... zdarza się przy przegrzaniu hamulca ale najczęsciej w "polonezopodobnych" ----------------- only at J E E P ... |
| 2015-12-15 21:08 | |
omegolotC30NE
 Czerwin | 2007-06-08 07:00:34 Cytat:
| A co do tego ze widziałeś jak ten Twój fachowiec zakatował hamulec przez przegrzanie ze zablokowało koła, to chce Cie poinformować ze, kiedy przegrzejesz hamulec podczas hamowania to raczej się nie zablokuje tylko raczej go braknie, |
|
To nie był mechanik, ot postanowił potestować jak Mu bryka hamuje, a tu zonk. Nie potrafię wytłumaczyć tego (extremalnego) zjawiska zablokowania h-ca, nigdy później to się nie zdażyło. To nie było przegzanie H-ca z efektem zagotowania płynu, czyli z objawem zapowietrzenia. Zabrzmi to dziwnie, ale to jakby klocki przykleiły się do tarcz, po jakimś czasie było słychać "pstryk" i auto przetoczyło się (stalo na nierowności).
Cytat:
| to było napisane z przekąsem |
|
Tak, troszeczke....
----------------- |
| 2011-09-25 15:07 | |
Biznes LOB SYMPATYK
 OMEGA BFL Stary Sącz | 2007-06-07 19:20:44 Nie, nie przyznaje się do błędu to było napisane z przekąsem, bo i żadnego nie popełniłem, a dyskutować zabardzo nie mam zamiaru na temat dotarcia hamulców, bo jeżeli ktoś tak dociera jadąc cały czas na hamulcu ze doprowadza do ich przegrzania, to raczej mało się zna na mechanice i samochodach, gdyz doskonale da się wyczuć, kiedy tarcza się rozgrzeje i trzeba na chwile popuścić hamulec, jakoś robie przy samochodach cały tydzień od rana do wieczora i jeszcze mi się nie zdarzyło zakatować tarcze, a i klienci odbierający samochód maja go sprawnego, a nie żeby np., jakaś kobieta jadąc samochodem musiała 200-300 Km myśleć o docieraniu klocków, wybacz, ale bardzo mnie to bawi,
A co do tego ze widziałeś jak ten Twój fachowiec zakatował hamulec przez przegrzanie ze zablokowało koła, to chce Cie poinformować ze, kiedy przegrzejesz hamulec podczas hamowania to raczej się nie zablokuje tylko raczej go braknie, i nie próbuj mnie przekonać ze jest inaczej, bo już nie jedno auto a przede wszystkim ciężarowe przyjeżdżające do nas w góry z nizin wyciągane było rozbite przez nasze pogotowie techniczne z fos i poboczy gdyż kierowca sobie jechał z samej góry trzymając nogę cały czas na hamulcu, i efekt był taki ze brakło hamulca i co? i leżymy na boku.
----------------- |
| 2015-07-21 11:13 | |
omegolotC30NE
 Czerwin | 2007-06-07 15:07:00 dystans 200-300km dotyczy kpl tarcza klocek, poprzez sformułowanie "docieranie" rozumiem lekkie operowanie h-cem, oczywiście w pewnych warunkach (jazda miejska) nastąpi to błyskawicznie, a w innych odpowiednio wolniej.
----------------- Cytat:
| z tymi zaleceniami producentów to wiesz jak jest. Margines bezpieczeństwa 700%, żeby ich nikt po sądach nie ciągał. |
|
no tak , to prawda.... dmuchają na zimne... [ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2007-06-07 15:11:27 ] |
| 2011-09-25 15:07 | |
Wiktorzi LOB WETERAN
 LANCER Szczecin | 2007-06-07 15:03:18 Nie wiem jak koledzy ale ja próbowałem docierać klocki wg instrukcji 300 km, chociaż osobiście uważam to za absurd.
I co z tego, po drodze miałem chyba 5 awaryjnych hamowań i tak mi piszczą czasami i nic nie poradzę.
300 km to było dobre w latach '70 gdzie można było jechać i nikogo nie spotkać  , albo będziesz jeździł po zamkniętym torze.
Apropos zauważyłem, że piszczą jak gorąco.
Aha i jeszcze jedno Omegolot, z tymi zaleceniami producentów to wiesz jak jest. Margines bezpieczeństwa 700%, żeby ich nikt po sądach nie ciągał.
Tak jak z oponami, praktycznie po kupnie nie możesz ich reklamować, bo tak skonstruowane zapisy. [ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2007-06-07 15:06:36 ] |
| 2015-01-09 15:31 | |
arturlobodzinski
 honda accord executive warszawa | 2007-06-07 14:30:45 omegolotC30NE, docieranie przez 200-300km? Trochę to nieracjonalne z uwagi na nieprzewidywalność zdarzeń na drodze. Myślę, że takie klocki mogą być do samochodów startujących w wyścigach (zakłada się już dotarte) ale na normalnej drodze w normalnym samochodzie... 300km na emeryta? Bo jak coś wyskoczy, to hamować delikatnie? W Wawie w korkach to byś docierał je przez 2 tygodnie, jeżdżąc do i z pracy po kilka km, a i czasami musisz wcisnąć pedał hamulca ostro. Eeee, coś nie tak. Ja docierałem swoje ferodo przez kilkaset metrów, może 2-3km delikatnie przyhamowując tak, jak zalecił sprzedawca w InterCarsie. |
| 2011-05-03 21:04 | |
omegolotC30NE
 Czerwin | 2007-06-07 12:59:48 Cytat:
| no chyba ze ja się na tym nie znam, |
|
to wielka umiejętność przyznac się do błędu.....
Tylko prawidłowo dotarty klocek/tarcza jest w stanie odprowadzić ciepło podczas tarcia. w przypadku ' katowania" nowych klocków tarcz deformacja tych drugich murowana. widziałem na własne oczy w pewnym wozie zalecany przez Ciebie sposób, spec ledwo dojechal, tarcze fioletowe, zaciski zablokowały, auto stało ze 30 min, zanim h-ce odpuściły..... Dalej producenci zalecający docieranie przeez dystans 200-300 km, to mymłony i głąby tak???? ----------------- |
| 2011-09-25 15:07 | |
Biznes LOB SYMPATYK
 OMEGA BFL Stary Sącz | 2007-06-07 12:50:03 Nie boje się ze przegrzeje hamulce, bo i czemu mają się przegrzać przecież nie jadę na wciśniętym 10km tylko znacznie mniej i z przerwami hamując, a prawidłowe dotarcie klocka to takie, kiedy klocek będzie przylegał całą powierzchnią do tarczy po jego wymianie, gdyż tarcza nie jest idealnie równa po starych klockach,
Kolega –kuba- ładnie to opisał, ale to tylko teoria, a ja to tak troszkę z praktyki pisze, i zawsze jak wymienię klocki sobie lub komuś to parę ostrych hamowań oraz przejazd na hamulcu zawsze daje efekt dobrego hamulca zaraz po wymianie oraz brak efektów dźwiękowych, a gdyby tak hamulec miał się docierać przez jakieś 200- 300 km to raczej często można by było widzieć samochody na drzewach lub w bagażniku poprzedzającego samochodu, no chyba ze ja się na tym nie znam,
----------------- |
| 2015-07-21 11:13 | |
zYx LOB SYMPATYK
 ____Ω____ EU | 2007-06-07 09:58:59 Ok dzieki za cenne uwagi i nie wydaje mi sie zebym przegrzal klocki, bo nie hamowalem ostro od kupna, no moze raz przychamowalem, bo musialem z predkosci moze 50km/h to moze wtedy sie tak zrobilo. Na razie nie piszczy.  ----------------- Moja Ω |
| 2012-12-11 18:21 | |
kuba LOB WETERAN
 A Zawieje i nie zamiecie | 2007-06-07 00:25:08 Cytat:
| 2007-06-06 22:14:44, Biznes pisze:
A ja proponuje podczas jazdy jedną nogą nacisnąć na gaz a druga na hamulec, i tak sobie hamować podczas jazdy, piszczenie powinno przejść po prawidłowym dotarciu klocka
|
|
Co rozumiesz przez "prawidłowe dotarcie klocka"?
"Prawidłowe" dotarcie klocka to oszczędzanie hamulców czyli nie przegrzewanie przez jakieś 200-300 km. Czyli delikatne obchodzenie się z w/w bez szaleństw typu długotrwałe lub gwałtowne hamowanie. Piszczenie może występować wtedy, gdy przegrzejemy materiał cierny (tzw zeszklenie powierzchni klocka i nie pomoże tutaj żadne docieranie papierem ściernym), wujowy materiał ( twardy lub gdy w materiale ciernym występuje dodatek miedzi w postaci "drzazg" a nie delikatnych opiłków) oraz brak podkładki lub lakieru antypiskowego na powierzchni styku klocka z tłoczkiem ( klocek hamulcowy podczas hamowania wpada w mikrowibracje, co powoduje ów pisk).
Jednym słowem im mniejsza gradacja i bardziej jednolita powierzchnia cierna klocka, wyposażenie klocków we wkładki antypiskowe oraz delikatne obchodzenie się z hamulcem w fazie dotarcia tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia pisków.
I mając na uwadze powyrzsze, to polecam Textary (chociaż trochę brudzą, ale wyczycie hamulca i efrekt hamowania jest jak na omegę bardzo zadowalający.
A na koniec anegdota:
Przychodzi 2 klientów po klocki hamulcowe do sklepu. Na pytanie jednego z nich, czy nie piszczą, drugi przykłada pudełko do ucha i mówi: Rysiu, bierz. Nie piszczą. ----------------- |
| 2021-12-26 00:52 | |
Vino LOB SYMPATYK
 M5 Warszawa | 2007-06-06 22:17:12 Cytat:
| 2007-06-06 22:14:44, Biznes pisze:
A ja proponuje podczas jazdy jedną nogą nacisnąć na gaz a druga na hamulec, i tak sobie hamować podczas jazdy, piszczenie powinno przejść po prawidłowym dotarciu klocka
|
|
Nie boisz sie ze przegrzejesz klocki albo tarcze taka "jazda" ? ----------------- |
| 2014-04-18 16:58 | |
Biznes LOB SYMPATYK
 OMEGA BFL Stary Sącz | 2007-06-06 22:14:44 A ja proponuje podczas jazdy jedną nogą nacisnąć na gaz a druga na hamulec, i tak sobie hamować podczas jazdy, piszczenie powinno przejść po prawidłowym dotarciu klocka ----------------- |
| 2015-07-21 11:13 | |
zYx LOB SYMPATYK
 ____Ω____ EU | 2007-06-06 17:23:32 Ale tak jak pisalem wczesniej, ze one nie piszcza zawsze, tylko raz piszcza raz nie. Przez ostatnie pare dni np. w ogole nie piszczaly  ----------------- Moja Ω |
| 2012-12-11 18:21 | |
sbieniek
 OPEL OMEGA B COMBI Sulęcin | 2007-06-06 00:12:46 Hm.... możesz tak czekać do następnej wymiany..... Proponuje rozebrac wszystko i sprawdzić, że tarcza nie ma bruzd od kamieni - to najcześciej jest przyczyną pisku.... jesli ma to trzeba przeszlifować....
Sprawdz klocki czy nie nie zeszkliły podczas dotarcia i ewentualnego przegrzania - przetrzec powierzchnie papierem sciernym....
Przesmaruj prowadnice i bedzie OK ----------------- " Lepiej być Panem w piekle.....
....niż sługą w niebie .............." |
| | |
zYx LOB SYMPATYK
 ____Ω____ EU | 2007-06-05 23:19:55 Mi pozostalo czekac, az samo przejdzie :] a nastepnym razem kupie te EBC  ----------------- Moja Ω |
| 2012-12-11 18:21 | |
arturlobodzinski
 honda accord executive warszawa | 2007-06-05 17:30:15 Niekoniecznie przestaną piszczeć. Ja mam Ferodo premium i też czasami piszczą. |
| 2011-05-03 21:04 | |
homer171 LOB SYMPATYK
 Esesman Wrocław | 2007-06-05 17:00:57 Nie trzeba kombinowac tylko kupic dobre klocki ktore napewno nie bede piszczec... |
| 2013-03-24 13:31 | |
ilku LOB MEMBER
 Omega B234 Koszalin | 2007-06-05 14:09:09 Po prostu kupcie porządne klocki. Przecież z tyłu wymienia się je naprawdę rzadko...
Ja polecam EBC green stuf. Nie są tanie, ale bardzo dobrze hamują, mniej pylą i nie piszczą
Cena: 161,50zł za komplet na tył. (na allegro)
Co ciekawe, są one pokryte specjalnym ceramicznym środkiem, który ściera się po 200-300km, a który zapobiega zniszczeniu powierzchni klocków w fazie docierania ----------------- who dares wins |
| 2019-12-21 15:28 | |
zYx LOB SYMPATYK
 ____Ω____ EU | 2007-06-05 13:06:51 W moim przypadku nie zawsze piszczy (jak się nagrzeją) i nie chce mi sie grzebac, prędzej czy później samo przestanie ;p ----------------- Moja Ω |
| 2012-12-11 18:21 | |
brewka83
 Opel Omega A Sedan Zawiercie | 2007-06-05 12:58:58 Grande zgadzam sie z Toba!Poprostu mysle ze jednak zmienie klocki i mam nadzieje ze w koncu to sie zlikwiduje!Do czasu powiem Ci ze tez to olewalem ale powoli zaczyna mnie to
Pozdrawiam Tomek! ----------------- Kup se Omcie!!!Badz BAMBOOCHA:)))))))))) |
| 2011-11-24 20:39 | |
Następna strona [ 1 2 ] |
|