2007-09-30 23:26:07
hmmm, witam ponownie
szukalem, szukalem i nie znalazlem, pytalem w sklepach w okolicy i nie maja, w jednym na zamowienie ale tylko jesli go kupie, na szrocie nie bylo do 1,6 wiec z ciekawosci zapytalem o 2,0 gosciu mi pokazal taki jak ja mam ale z inna raczka, rozumiecie, ja mam w ksztalcie litery T a tam bylo kolko, zapytalem czy wie z jakiego rocznika jest, nie wiedzial, wiec nadaj jestem w kropce, ale zaczynam podejzewac ze chyba ktos poprostu kombinowal z moim bagnetem,
nie dalo mi to spokoju, zadzwonilem do poprzedniego wlasciciela, zapytalem czy pamieta ile oleju wlewal, powiedzial mi ze 3,25 bylo dokladnie miedzy max a min, zdziwilo mnie to, zapytalem czy zagladal do ksiazki forda ktora dostalem od niego, powiedzial mi ze tam jest pomylka bo konsultowal sie z znajomym ktory zna sie na samochodach a do tego palna takie cos:
cytat:
"ford gowno wort a fiat to jego brat, zaluje ze go kupilem"
nie rozumiem takich ludzi, poprostu stwierdzilem ze fordy,maja dusze i trzeba sie umiec z nimi obchodzic, wtedy wszystko bedzie dobrze,
ale co takich problemow jakie ja mam, mam na mysli bagnet, juz sie nie zalatwi od tak
dzieki za uwage
co otym myslicie???
pozdrawiam