2007-12-02 21:23:06
Witam
Chcialbym sie dowiedziec jak wyglada sprawa przelozenia wszystkich bebechow z drzwi do nowych drzwi. Mysle nad kupnem drzwi ( ruda wpierdala) i zastanawiam sie czy to jest duzo roboty.
tak wygaldaja:
Drzwi
alboooooooooooooooooooooooo tez slyszalem ze robai cos takiego u blacharzy ze wycinaja spód drzwi i wspawuja nowa blache...i ponoc nie widac roznicy po lakierowaniu. Znacie takich magikow w okolicach trojmiasta?
[ wiadomość edytowana przez: papciak dnia 2007-12-02 21:36:06 ]