Zderzak przedni do Essiego KUPIĘ

podlacze sie do watku;p kupie belke mocujaca czy jak to sie tam nazywa (to na czym pozniej jest mocowany do auta)

-----------------
FEFK #2421

Zmył sie bo za 200 to naprawde okazja

Cytat:

2007-12-10 21:05:51, Pat_kdb pisze: wg, ciebie 300zl za zderzak to przyzwoita cena? zatem zapraszam ja mam za 200 granatowy

Dawaj fotki tego granatowego! Jakby co licytuję pierwszy!

-----------------
Essi '97 MK7 1,8 16v LPG Powered
FEFK #1402

Granatowy i z pianką To nie możliwe Przynajmniej na podkarpaciu Bo obdzwoniłem i odwiedziłem wszystkich mających zderzaki i to była ich najtańsza cena bez malowania Jeszcze powiedz Ze masz w idealnym stanie metalik

wg, ciebie 300zl za zderzak to przyzwoita cena? zatem zapraszam ja mam za 200 granatowy

-----------------
4th level higher

Zwykly zderzak plastik bez pianki, po pierwszej zimie od spodu poodpryskuje farba jest za 150 zl do malowania Jak na moje oko to na jakieś 3 lata . Zderzak z pianką jest za 300 zł do malowania Ale jest orginalny (bo z tymi zwykłymi jest czasem problem z założeniem)i jest na wieki do pierwszej bryły lodu na drodze

Gościu, ja Cię proszę.... Zakładasz trzeci wątek na ten sam temat - że kupisz zderzak - w dwóch różnych działach.
Wiem, że jesteś początkujący, ale dałbyś sobie spokój z zakładaniem kolejnych wątków "kupię zderzak". Jak masz coś do dodania, lub chcesz odświeżyć - napisz coś w założonym wcześniej wątku...

-----------------
KOBIETA ZA KIEROWNICĄ JEST JAK GWIAZDKA NA NIEBIE... Ty ją widzisz, ona Ciebie nie!!!
#1406

Jako, że ma dość obniżone auto to zedrzak zmieniałem dwa razy.
Z używanymi jest ten feler, że bardzo trudno kupić w dobrym stanie - albo są naprawiane, albo z oderwaną pianką lub w ogóle bez pianki.

Co do podrubek to absolutnie nie kupuj takich szarych - to wyjątkowy badziew i niestety z racji ceny bardzo popularny.

Ja kupiłem ostatnio (1,5 roku temu) czarny. Tak się złożyło, że zakładałem go i lakierowałem w ASO i facet powiedział, że bardzo dobry. Wspomniał też, że nigdy nie wiadomo jak z lakierowaniem ale u mnie prawie dwa lata i ok. Przed szarymi też mnie w ASO uprzedzali.

Najlepszym rozwiązaniem jest zakup oryginalnego używanego zderzaka i zmiana koloru. Nie ma problemu z dopasowaniem a jeśli kupisz cały/nie klejony (o co nie trudno) nie ma też problemu ze zmianą koloru. Bardzo polecam wycieczkę do Gliwic na giełdę. Ile razy bym nie był zawsze widziałem zderzaki do Escortów w przyzwoitych cenach 200-300 zł. Mam dwa używane (oryginały) ale mocno połamane i jakoś nie mam czasu ani chęci ich reanimować. Koszty to przynajmniej 50% ceny nowego-używanego także opłacalność też mała.


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2007-12-05 18:50:38 ]

Witam!
Poszukuję przedni zderzak z otworami na halogeny. Czytałem negatywne opinie na temat zderzaków do malowania. Nie wiem czy dotyczy to także tych wypełnionych pianką. Jeśli ktoś ma może jakiś używany to jeszcze lepiej. Proszę o kontakt lub poradę na forum lub jarek.ski@interia.pl pozdrawiam i dzięki z góry za poradę