2009-06-20 11:23:02
Zamierzałem w ten weekend wymienić sobie płyn chłodzący w mojej astrze F (x16xel). Kupiłem płyn, przeczytałem w Etzoldzie co i jak. Otwieram maskę a tam kilka niespodzianek:
1. Etzold mówi "odepnij dolny wąż chłodnicy i spuść płyn" U mnie tego dolnego węża nie widać.

Mam wersję z klimą (czyli dwie chłodnice) i w komorze silnika widać tylko wąż górny (po lewej stronie przy obudowie filtra powietrza idzie chyba do termostatu) i jakiś inny wąż z lewej strony mniej więcej po środku (chyba wylotowy bo po krótkiej jeździe pozostaje zimny)
2. Etzold mówi " odpowietrzenie silników 16v: wykręcić śrube z łbem walcowatym w obudowie termostatu i wlewać płyn aż nie zacznie wyciekać przez otwór po śrubie" i do tego poglądowy rysunek. U mnie to miejsce wygląda inaczej: wąż od chłodnicy nie jest prosty tylko zawinięty w pętelkę. Sama obudowa termostatu wydaje się nie posiadać rzeczonej śruby. Zbiorniczek wyrównawczy ma korek z zaworkiem - możliwe jest że układ się sam odpowietrza?
Moje pytania:
1. Jak mam spuścić płyn z układu chłodzenia?
2. Jak mam odpowietrzyć układ? O ile w ogóle muszę to robić?
-----------------
Astra F 1,6 16v 95'
Kadett D 1,2 83' ($2006)
www.dssk.pl