2008-01-29 21:43:44
Essi dalej odwala kaszanę.. Rozładowuje się
Objawy:
Essi nie odpala po jakimś czasie jeżdżenia.
Ostatnio wytrzymał 3 tygodnie. I w sobotę rano znowu nie odpaliłem a jestem już po wymieniłem regulator napięcia ze szczotko-trzymaczem. Wymieniłem pasek klinowy.
Aktualnie:
Napięcie ładowania 14,2 V.
Napięcie Akumulatora 12,5 V
(tym samym miernikiem mierzyłem auto ojca – Citroen ZX – takie same wyniki miał)
Prąd pobieramy przy wyłączonym aucie 0,05 A
Co ciekawe przy poprzednim rozładowaniu (3 tyg temu), miałem taki objaw, że z początku prawie nie kręcił, tylko był łuuu, łuuu, łuuuu.
Ale się w kurzyłem i męczyłem go tak z 10-15 min, i o dziwo zaczął kręcić coraz szybciej aż w końcu odpalił…
Niestety w tą sobotę próba kręcenia na siłę nic nie dała i w pewnym momencie przestał kręcić, tak jakby się rozrusznik zawiesił (kontrolka od aku świeci przy włączonym zapłonie). Wziąłem aku do ładowania i rano odpalił za pierwszym razem.
PS. Aku ma rok, niedawno byłem na kontroli i jest ok.
Czy przyczyną może być rozrusznik?