Witam po raz drugi tym razem z innym Essim ;)

i zaś problemy :-/ ktoś mi rozciął dach :-/ zaraz nad drzwiami pasażera mam rozcięcie ok. 7cm. ewidentnie widać że nożem do tego akurat na załamaniu dachu, zaraz pójdę zrobić kilka fotek


no to kilka fotek zarowno dachu jak i calego eska:




a tak to wygląda przy składaniu dachu:




a to już zdjęcia essiego w całej okazałości:

drobny update:

wymienilem przelacznik zespolony i odzyskalem swiatla, mozna jezdzic, do tego kilka oplat i ciagle czekam na reszte czesci

Witamy z powrotem

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach

niestety moj poprzedni Escorcik uległ wypadkowi spedzilem prawie 2 miesiace bez 4 kolek no i wrocilem do marki a to co mozna by powiedziec przed chwila kupilem:

Oto mój nowy nabytek, aktualnie paździeż jakich mało, ale na dniach idzie na warsztat do odpicowania.

SILNIK: 1.8 16V EFI + LPG 130KM
DOLOT: seria
WYDECH: seria z "mruczkiem" na końcu
ELEKTRYKA: tu akurat jest sajgon, brak pozycyjnych i podswietlenia zegarow, elektryczne szybki (wszystkie) ktore tez nie dzialaja zbyt sprawnie albo wcale podgrzewana szklana tylnia szybka
KOŁA: fele 15x6J nie znam producenta ale calkiem ladne, opony jakieś używane kupilem 195/50/R15, hamulce seryjne z przodu tarcze wentylowane, z tyłu tarczo-bębny
ZAWIESZENIE: seryjne choć troszkę twarde
AUDIO: aktualnie brak ale jak bedzie zrobiona elektryka i nowy akumulator wtedy wsadzę to co było w czerwonym Essim
WYPOSAŻENIE: Fotele seryjne (identyczne jak w RS2000), elektryczne szyby (wszystkie), nieszczelne wspomaganie, zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia, składany ręcznie dach w całkiem dobrym stanie, tunel środkowy z podłokietnikiem na.... kasety
PLANY: plany są takie żeby doprowadzić Essiego do stanu użytkowania, na pierwszy ogień idą poduchy silnika, chłodnica, świece + przewody i kilka rzeczy w zawieszeniu

wiadomo za taką kasę cudów nie ma ale miejmy nadzieję że coś z tego wyjdzie







EDIT: okazało się że mam mocniejszą wersję silnika 130 KM się pasie

[ wiadomość edytowana przez: wiktorioss dnia 2010-09-29 06:12:26 ]