2008-07-22 23:22:29
Dzisiaj moje espero dostało w prawy przedni błotnik.
Jakiś gość zajechał mi drogę na rondzie w Gorzowie. Wyskoczył na mnie z ryjem, że nie umiem niby jeździć, zadzwonił na policję. Byłem z konkubiną i dzieckiem, zaczął krzyczeć że jadę jak kretyn z dzieckiem na pokładzie. Ja będąc pewien swojej racji nie dyskutowałem z nim, spokojnie czekałem na przyjazd policji. Przyjechał policjant (jeden sam) i ustalił że bez wątpienia wina leży po stronie tamtego. Dostał mandat 200 pln i 6 pkt.
Straty:
u mnie zbity kierunek, pogięty błotnik w okolicy kierunku, połamane kratki w zderzaku, zagięty nosek.
On w nowej tojocie - wgniecione drzwi kierowcy i błotnik.
Przy okazji pozdrawiam kierowcę srebrnego esperaka z nalepką klubową, któy przejeżdżał obok mnie
Nie dalej jak dwa miesiące temu miałem prawie identycznie uszkodzony samochód, tyle że z lewej strony...
Ubezpieczony w cigna stu - co to do diabła za firma? W internecie ich strona gorsza niż niektóre warzywniaki mają. Ktoś ma doświadczenia z nimi?
-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher