2010-04-19 12:56:02
Twardsze to jedno, ale co ważniejsze o skróconym skoku pracy. Inaczej, niby wszystko będzie ok, ale amorki padną po kilku-kilkunastu tysiącach km. Wiem bo sam już przerabiałem ten temat, niestety wiedzę teoretyczną uzupełniłem dopiero po przykrych własnych doświadczeniach. Nie daj się nabrać żadnym sprzedawcom, ani "specom" od siedmiu boleści. Amortyzator seryjny nie będzie dobrze współpracował ze skróconą o >30mm sprężyną, zwyczajnie się szybko zniszczy. Powód jest prozaiczny, jego zakres pracy nie pokrywa się z zakresem ugięcia takowej sprężyny. O ile przy niewielkich ugięciach będzie wszystko ok, to przy większych amortyzator po prostu będzie pracował właściwie poza zakresem swojego skoku pracy, niewykluczone, że będzie "dobijany" w skrajnym położeniu.
Amortyzator pod taką sprężynę to jakieś >200PLN za sztukę.
-----------------
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!