2009-02-10 10:56:56
witam
wiem, ze temat oleju był już wałkowany milion razy ale tak na dobre w każdym wątku piszą coś innego i często sprzecznego.
obecnie jezdze na texaco havoline 10w40, troche go ubywa ale jeszcze nie chce przechodzic na mineralny.
texaco nie jest zly ale dosc drogi i ciezko go dostac.
myslalem nad mobilem, sluszalem tez dobre opinie o valvoline ale ten jest drogi i nie wiem czy sie oplaca choc podobno jest lux dla silnikow powyzej 100 tys.
samochod to 1,8 td 70km, 97r. 186 tys.
co byscie polecili?