2009-03-29 20:03:36
Witam
Próbowałem sam naprawić essiego po przeczytaniu tematów jednak nie dało rady dlatego zakładam ten temat.
Problem dotyczy autka Escort Sedan 1.4 Kat z LPG.
Pierwszy problem rpolega na tym, iż nie odpal od tzw pierwszego kopa. Po przekręceniu stacyjki auto jest odpalana na benzynie, dopiero gdy obroty wzrosną powyżej 2000 to załącza się gaz. Jednak z odpaleniem są kłopoty mianowicie gdy nie dodaje gazu to załapuje po około 3-4 sekundach, czasami czuć benzyne. Zauważyłem tez, że jak nieraz dodam gazu przy odpalaniu to silnik dziwnie wchodzi na obroty drży cała kasta i po chwili ustaje. Nieraz udaje się odpalić bez dodawania gazu odrazu. Dodam jeszcze, iż problem z odpalaniem jest na zimnym jak i na ciepłym silniku i po właczeniu zapłonu słychać prace pompy.
Kolejny problem to słynne falowania obrotów między 1000 a 100 a nawet powodują gaśnięcie na ciepłym silniku aczkolwiek jak się przyjrzałem pracy na zimnym silniku wskazówka porusza się jak by schodkowo ale ledwo zauważalnym ruchem .Trochę przy nim grzebałem według tego co było na forum jednak nie wyeliminowałem problemu.
Zaczołem od wymiany uszczelki od układu wydechowego bo stara była wypalona.
Kolejnym etapem naprawy była wymiana świec na orginały MK. Nic nie pomagało wiec próby trwały dalej. Dokonałem prawidłowej adaptacji kompa gdyż jak wymieniłem akumulator szybko podłączyłem i pojechałem na gazie. Niestety obroty nadal falowały wiec przyszła pora na wyczyszczenie wtyczek od sondy, przepływomierza, i innych do których miałem dostęp preparatem Kontakt. Następnie wymieniłem przewody na NGK wyczyściłem przepływomierz i krokowca ale nadal nic nie pomogło. Ostatnim zabiegiem było odłączenie przepływki ale oprócz wzrostu zużycia paliwa nic nie wystąpiło falowania obrotami jak były tak są. Sonda po rozmowie ze znajomym gazownikiem jest dobra tak stwierdził jak ustawiał gaz. Wlałem też po raz kolejny środek do benzyny który czyści układ paliwowy i jeździłem trochę na benzynie jednak problem nie ustał. Sprawdziłem tez lewe powietrze poprzez odłączenie całego układu od filtra powierza i zasłonięciem ręką auto zgasło. Sprawdzałem tez krokowca gdy po odpaleniu odłączyłem wtyczke auto zgasło. Z tego co się oriętuje to został mi do sprawdzenia jeszcze czujnik temperatury. Czy jest możliwe dokonanie tego domowymi sposobami?
Co jeszcze można sprawdzić by wyeliminować falowania i problem odpalania? z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam
[ wiadomość edytowana przez: Miro dnia 2009-04-30 16:29:44 ][ powód edycji: poprawiony tytuł ]