2009-07-12 17:13:31
Witam.
Opiszę mój problem dokładnie żeby uniknąć masę pytań a skupić się na rozwiązaniu go
Mam Forda Fiestę Mk3 po swapie silnika. Wsadziłem do niej silnik 1.6 16v z Escorta Mk6 92r. Cała instalacja elektryczna, tj. skrzynka bezpieczników, Edis, komputer oraz reszta kabli pochodzi od tego właśnie silnika.
Po przekręceniu kluczyka (włączeniu zapłonu) kontrolki, światła itp działają, jest tylko jeden problem. Nie włącza się pompka paliwa (powinna na ok 1 sek. żeby wytworzyć ciśnienie w układzie). Co najdziwniejsze, pompka załącza się dopiero po wyłączeniu zapłonu. Przekręcę kluczyk i w tym momencie słychać cykanie przekaźnika, delikatnie żarzą się kontrolki oleju i ładowania, przez sekundę pompa pracuje, po czym wszystko się wyłącza.
Szukałem trochę i jeśli pompka pracuje cały czas to uszkodzony jest komputer, natomiast takiego przypadku nie spotkałem.
Teraz pytanie, czym jest to spowodowane ?? To tak jakby odwrócone było działanie przekaźników

Wiem że komputer steruje pracą pompki paliwa, ale czemu podaje on sygnał w złym momencie ?? Źle wsadzona jakaś wtyczka ??
Druga sprawa, być może związana z pierwszą, to brak iskry na świecach. Sprawdzałem ponownie czy wszystkie kable i wtyczki są prawidłowo podłączone wg schematu i po kolorach kabli i wszystko jest ok.
Nie wiem czy oba problemy są ze sobą związane i spowodowane są źle wpiętą wtyczką czy brakiem masy, ale głowię się nad tym już jakiś czas i żadnych efektów.
Jakieś pomysły ?? Pozdrawiam.