[MKVII]strzały gazu, układ chłodzenia, az w końcu uszczelka

wlasnie nie mam plam ani pianki. tzn plamki w zbiorczniczku małe są ale na samym dnie i poprostu mogly tam byc juz od dawna. jednak nie mam "masla" na korku od oleju.
a ile kosztuje badanie kompresji i gdzie to.
mechanik mi powiedziel bo wymienialem swiece 2 dni temu. ze swiece były równo przepalone. no ale odkat nie mam wody zrobiłem 250 -280 km to jeszcze mogly byc rowno nawet jak jeden tłok nie mial kompresji.

powiedzcie gdzie i ile kosztuje badanie. narazie obserwuje poziom to jest w normie. no ale za malo jezdziłem. dzis zrobie koło 150 km na trasie to napisze wieczorem co i jak.

i raczej woda chyba nie mogla sie dostawac do dolotu. co najwyzej kapac na niego. do dolotu to juz chyba tylko jak uszczelka idzie. tak mi sie wydaje

-----------------
Bmw 530 v8 32v PB98 1994 238km
-->
Ford Escort 1.6 16V LPG 1997 90km
-->
Rover 420 Si PB + GS 1996 136km
-->
Bmw 320i coupe PB+GS 1995 150km
-->
Bmw e39 523i PB+GS 1997 170km

Dokładnie jak pisze poprzednik - sprawdź może jednak kompresję.
I pojeździj trochę obserwując olej i płyn. Nie masz w oleju białej pianki na bagnecie i korku? Albo plam oleju w zbiorniczku płynu?

Witam
Można i pojeździć ale czy nie lepiej byłoby zbadac kompresję na poszczególnych tłokach? Może się okazać że faktycznie biały dymek to był fałszywy alarm i uszczelka będzie cała a tak nawiasem mówiąc to czy jest mozliwa taka opcja że woda dostawała sie do dolotu jak miałeś te węże od chłodnicy uszkodzone??
Pozdrawiam

-----------------
Rozkminiam ST220 - najszybsze kombi w powiecie :)

widze ze post nikogo nie interesowal. ale jak by co to juz wiem co i jak.

od strzałów gazu pouzowaly się łączenia dwoch przewodów. który jeden wlasnie był z chlodnica placzony. ciezko to bylo dojrzec. i plyn uciekal szybko.
a ze nastepnego dnia po strzalach jak je zrobiłem jechalem w trase 120 km w tą i z powrotem nie zdazyłem naweet zauwazyc ze płynu nie ma.

samochod juz nie dymi. mechanik mowil ze trzeba pojezdzic i zobaczyc czy teraz nie ucieka płyn. ale on mówi ze jest dobrej myśli.

-----------------
Bmw 530 v8 32v PB98 1994 238km
-->
Ford Escort 1.6 16V LPG 1997 90km
-->
Rover 420 Si PB + GS 1996 136km
-->
Bmw 320i coupe PB+GS 1995 150km
-->
Bmw e39 523i PB+GS 1997 170km

interesuje mnie czy jest mozliwa taka sytuacja

-miałem strzały gazu spowodowane przez świece (woda w komorze ze świecami) łącznie było około 5 strzałów zanim usterka została naprawiona,
-nastepnie musial sie uszkodzic układz chłodzenia, poniwaz po przejechaniu 240 km zobaczyłem ze nie mam nic płynu ! temperatura nie wcodziła na czerwone pole bo nie było płynu.
-po dolaniu płynu i przejechaniu 20-30 km samochod dymił na biało,
-nastepnie po dolaniu wody (jak płyn juz wylecial przeciekiem) nie dymi (jak jest woda to aby leci z rury czy jak by była uszczelka to tez by dymił na biało)

i pytanie
czy mozliwe jest ze przez strzały gazu mogl sie uszkodzic układ chłodzenia, no i nastepnie to ze uszczelka sie uszkodziła no to juz wiadomo ze nie było chłodzenia.
dodam ze miałem caly czas zakładane antystrzał gazu w postaci gumy na wlocie powietrza przy filtrze.

help me