Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Kabel masowy czyli pierwsza inspiracja....

 Moderowane przez: Bialy, urg
 MotoNews.pl » Los Omegas Bestiales ...

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2009-09-25 22:06:29

Będę szczerze i alkoholowo zobowiązany

-----------------
2017-04-19 19:42
  
 
 2009-09-25 19:57:46

Na zlocie sprawdzim kompem jeszcze jak sie ma relacja mocno dokladnego czujnika temp dla ECU do malo precyzyjnego na deske

-----------------
Unikatowy Senator B ,,Deep Blue"

Annon ebdelen edro bi ammen fannas nogothrim lasto beth lamen
2015-10-26 16:51
  
 
 2009-09-25 16:48:42

Cytat:
2009-09-25 14:37:10, zupper pisze:
(...) niczym nastrojów i emocji naszego Prezy-dęta. (...)
W następnym odcinku – czujnik temperatury




no nie wiem, nie wiem...

...kancelaria kurdupla zaraz poczuje się, w imieniu JWP piskaczki, obrażona i straszliwie znieważona, podeśle stosowny wniosek do Prokuratury i... może nie być następnego odcinka

-----------------
...hodowca.
2024-01-14 01:03
  
 
 2009-09-25 14:37:10

Problem wysokiej temperatury silnika jest moim aktualnym konikiem. Bynajmniej nie z racji samego faktu, ale z braku logiki w działaniu wskaźnika temperatury na desce mojego kluskofona. Punkt po punkcie męczę temat w domowym zaciszu czytając wszystkie posta na różnych forach dotyczących klusek maści wszelakiej.
Nie będę waszeci zamulał własnymi problemami nie mniej jednak zainspirował mnie jeden z postów użytkownika kluski dotyczący wymiany kabla masowego. Ów kabel w jego przypadku był odpowiedzialny za wahania temperatury na wskaźniku temperatury niczym nastrojów i emocji naszego Prezy-dęta. Po jego wymianie problem jak ręką odjął. Kilku kolegów na forach to potwierdziło.
Ponieważ wiedza moja z silników kluski nie odbiega dalej niż znajomość położenia akumulatora i wlewu oleju, choć i ten myli mi się z wlewem spryskiwaczy, stąd temat mnie zaczął interesować. Dlaczego kabel do wymiany? Kabel masowy gruby niczym mały palec lub narząd płciowy mojego kolegi z wojska, tak naprawdę nie ulega jakimś drastycznym deformacjom czy zużyciu jak twarze bohaterów M jak M. Jeśli jestem w błędzie niech mnie ktoś wyprostuje jak kabel. Jego prawidłowe działanie sprowadza się do prawidłowego przewodzenia i niczego więcej. To, jeśli dobrze się orientuję, choć w tej materii jestem cieńki jak kompot z desek zależy od oporności materiału, z którego jest wykonany. Ta zaś od jego czystości tak wewnętrznej jak i na stykach. Innymi słowy po za stykami, o jakość, których należy dbać czyszcząc je i sprawdzając stan dokręcenia nie ma innych powodów do jego wymiany. Chyba, że uległ przetarciu nadłamaniu lub przepaleniu w wyniku zwarcia. Po co zatem wymieniać ów kabel miast systematycznego dbania o stan końcówek i styków ?
Ot taka kabloidalna inspiracja po wymianie termostatu, płynu i wyczyszczeniu chłodnicy
W następnym odcinku – czujnik temperatury
Pozdro


-----------------
2017-04-19 19:42
  
 
 
 MotoNews.pl » Los Omegas Bestiales ...

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM