2010-04-16 16:46:15
Nie, po prostu stwierdzam fakt, dobrych fachowców ze świecą szukać niestety, stąd moje zachwyty ach i ech, wszędzie gdzie byłem to tylko kasa, kasa, kasa, zero profesjonalizmu w pracy. Jeszcze jedno napiszę , im bardziej dojechana stacja z zewnątrz, mega sprzęt i banery, poczekalnie dla gości, uśmiechnięta lalunia w blond włosach to wprost najgorsi fachowcy, szmira i pic. Serwisowałem wóz powiedzmy w zakładzie ( nie ASO) gdzie na ścianie właściciel miał milion certyfikatów och i ach a sp...lili mi robotę, więc udałem się do prawdziwych znawców tematu i się nie zawiodłem, to tyle.
-----------------
nigdy nie mów nigdy bo to może być jutro...