Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Rozbiłem dzisiaj mojego Esperaka :/

 Moderowane przez: Bialy, mifinka
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi <<  Następna strona 
[ 1 2 3
 Autor 
 2007-01-29 19:18:30

No i stało się, rozbiłem mój kanapowóz. Czerwona fiesta chciała skręcić na skrzyżowaniu w lewo, a ja jechałem prosto. Jakoś nie pomogło mi tłumaczenie tamtego kierowcy "przecież miałem zielone" :/. Zniszczone: Maska, nosek, nadkole, zderzak, halogeny... i o dziwo obie lampy są OK :/ Jutro wrzuce fotki. Tyle dobrze, ze tamta fiesta nie ma prawie całego przodu, bo prędkość była całkiem duża i tutaj moje pytanie:
przy uderzeniu z jaką prędkością powinna sie otworzyć poduszka?

Pozdr.
2022-11-23 10:48
  
 
 2007-01-29 19:59:04

Przykra sprawa.
Jeśli chodzi o poduszke to chyba jestem jedynym klubowym "praktykiem" w temacie . Mnie przy uderzeniu centralnie przodem otworzyła sie przy ok 45-50 (może mniej?)
Ale poduszka sie nie otwiera w zalezności od prędkości tylko od przyspiesznia - a dokładniej opóźnienia. Jeżeli zebrałeś gościa na całej długości komory silnikowej a on, jak piszesz, nie ma przodu - opóźnienie mogło być zbyt małe tzn rozłożone na stosunkowo długim odcinku (bo rozumiem, że ci sie nie otworzyła i to Cię zastanawia..)

-----------------
Pozdro

Navi
Espero Serial Killer
2025-02-14 22:00
  
 
 2007-01-29 20:08:01

Poduszka otwiera się ni zależnie od prędkości ale od przeciążenia jakie występuje podczas udeżenia

-----------------
świeca zapłonowa przyświeca drogę tłokowi żeby nie przypier...w głowicę
2024-08-07 21:46
  
 
 2007-01-29 22:36:23

Cytat:
2007-01-29 20:08:01, JaChomik pisze:
Poduszka otwiera się ni zależnie od prędkości ale od przeciążenia jakie występuje podczas udeżenia




-----------------
Imperium Dyrektora Prezesa Ojca Księdza RYDZYKA kontratakuje

!!! Strzeżcie się !!!
2016-02-05 13:30
  
 
 2007-01-29 22:47:00

Współczuje....

Mam nadzieje, ze nic Ci się nie stało??

Wina kierowcy forda rozumiem??



-----------------
Paweł
....::::: VW TOURAN & SKODA OCTAVIA :::::....
2023-08-09 18:20
  
 
 2007-01-29 22:49:55

No właśnie mi sie nie otwarła i już sie bałem, że coś z nią nie w porządku. Chwilke temu oglądałem auto dokładnie z latarką i wygląda na to, że na szczęście ucierpiała głównie blacha, a konstrukcja i zawieszenie jest OK, ale to sie okaże jutro, jak pojade z rzeczoznawcą do warsztatu.

Pozdr.
2022-11-23 10:48
  
 
 2007-01-29 23:06:48

Reflektory prawdopodobnie pozrywały się z zaczepów, lub zaczepy popękały.
Zwróć jeszcze uwagę na podłużnice, pewnie się przesunęły w tył i mocowania kolumn.
Espero jest miękkie więc szkody mogą byc dużo większe niż widać na pierwszy rzut oka.
Jak dla nie szkoda całkowita.
2022-01-23 10:09
  
 
 2007-01-29 23:16:44

Cytat:
2007-01-29 19:18:30, robertkaluza pisze:
No i stało się, rozbiłem mój kanapowóz. Czerwona fiesta chciała skręcić na skrzyżowaniu w lewo, a ja jechałem prosto. Jakoś nie pomogło mi tłumaczenie tamtego kierowcy "przecież miałem zielone" :/. Zniszczone: Maska, nosek, nadkole, zderzak, halogeny... i o dziwo obie lampy są OK :/ Jutro wrzuce fotki. Tyle dobrze, ze tamta fiesta nie ma prawie całego przodu, bo prędkość była całkiem duża i tutaj moje pytanie: przy uderzeniu z jaką prędkością powinna sie otworzyć poduszka? Pozdr.



nie kumam dwoch rzeczy..nie pomoglo ci tlumaczenie kierowcy? czyja byla wina? jak rozumiem jechal z przeciwka i skrecal w lewo i obaj mieliscie zielone i on wymusil i jego wina..tak?

co ma znaczyc ze dobrze ze fiesta nie ma prawie calego przodu? moze lepiej by bylo zeby kierowca byl w spiaczce do tego?

albo ja zupelnie nie zrozumialem twojej wypowiedzi i w takim wypadku przepraszam albo ty kuzwa w jakims szoku powypadkowym byles jak to pisales
2011-11-25 21:41
  
 
 2007-01-29 23:22:09

poduszka nie odpali również jeśli uderzxenie nie nastąpiło centralnie od przodu tylko pod kątem większym niż 30 stopni. Choć z opisu raczej wynika, że esperak przyjął uderzenie centralnie więc raczej uderzenie było zbyt słabe...
Powiedz - masz na twarzy wielkiego siniaka/powybijane zęby/rozkwaszony nos po uderzeniu w kierownicę? Masz na klacie siniaka po pasie bezpieczeństwa?
Jeśli nie - wg mnie uderzenie nie było wystarczająco mocne by wystrzelić poduszkę.

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher
2015-11-21 22:38
  
 
 2007-01-29 23:37:19

Cytat:
2007-01-29 23:16:44, qbaj pisze:
nie kumam dwoch rzeczy..nie pomoglo ci tlumaczenie kierowcy? czyja byla wina? jak rozumiem jechal z przeciwka i skrecal w lewo i obaj mieliscie zielone i on wymusil i jego wina..tak?



Wina była ewidentnie jego, a żę jego tłumaczenie nie pomogło chodziło mi o to, że jeszcze bardziej mnie to wkurzyło.

Cytat:
co ma znaczyc ze dobrze ze fiesta nie ma prawie calego przodu? moze lepiej by bylo zeby kierowca byl w spiaczce do tego? albo ja zupelnie nie zrozumialem twojej wypowiedzi i w takim wypadku przepraszam albo ty kuzwa w jakims szoku powypadkowym byles jak to pisales



Co do tamtego kierowcy, to mnie po pierwsze wkurzył tym tłumaczeniem, po drugie wyglądał na "wczorajszego", a gliniarze nawet nas nie sprawdzili alkomatem i po trzecie strasznie ciężko było sie z nim dogadać, bo " to nie jest jego auto, szef przyjedzie, to go odholuje" - więc wyglądało to tak, że o 8 rano w deszczu i przy mocnym wietrze chodziłem po osiedlu i szukałem tego kolesia, żeby podpisał oświadczenie lub chociaz powiedzial w jakiej firmie jest ubezpieczony. A on to olał i sobie po prostu poszedł. I przez takie właśnie zachowanie spóźniłem sie na uczelnie na egzamin. Mysle ze to choc troche usprawiedliwia moje nerwy.



A co do poduszki, to możliwe, że uderzenie było pod kątem większym niż 30 stopni, bo wjechał mi w przód od lewej strony. Co do siniaków i uderzeń to nic takiego nie było - pasy mnie przytrzymały i zaparłem się o kierownice i pedał hamulca - teraz czuje, że mnie zaczyna wszystko boleć.

Pozdr.
2022-11-23 10:48
  
 
 2007-01-29 23:41:52

Wydaje mi się że w razie kolizji alkomat jest standardową procedurą... Zresztą mogłeś poprosić policjantów o badanie mówiąc o twoich przypuszczeniach - wówczas nie powinni odmówić

-----------------
Socialism - a great idea until you run out of other people's money - Margaret Thatcher
2015-11-21 22:38
  
 
 2007-01-30 01:40:25

Cytat:
2007-01-29 23:37:19, robertkaluza pisze:
Co do tamtego kierowcy, to mnie po pierwsze wkurzył tym tłumaczeniem, po drugie wyglądał na "wczorajszego", a gliniarze nawet nas nie sprawdzili alkomatem i po trzecie strasznie ciężko było sie z nim dogadać, bo " to nie jest jego auto, szef przyjedzie, to go odholuje" - więc wyglądało to tak, że o 8 rano w deszczu i przy mocnym wietrze chodziłem po osiedlu i szukałem tego kolesia, żeby podpisał oświadczenie lub chociaz powiedzial w jakiej firmie jest ubezpieczony. A on to olał i sobie po prostu poszedł. I przez takie właśnie zachowanie spóźniłem sie na uczelnie na egzamin.

powiem tyle policja nie ma obowiązku was sprawdzić alkomatem jeżeli nie powiesz ze masz zastrzeżenia co do trzeźwości tamtego kierowcy a ubezpieczalnie do jakiej należy spisanie jest na twojej głowie podchodzi się do policji i prosi o dane

-----------------
Miałem kiedyś ESPERO z silnikiem od Jawy gdy go rdza zeżarła zrobiłem z silnika kosiarkę do trawy. Teraz gdy mnie nachodzą wspomnienia, wspominam przeszłość kosiarki do trawy strzyżenia!
2024-06-11 03:10
  
 
 2007-01-30 01:51:29

nie wiem czy w przypadku kolizji nie mają takiego obowiązku....

Ojciec jak miał wypadek to go od razu sprawdzali...

Podejrzewam, że ubezpieczalnia tego wymaga....

-----------------
Paweł
....::::: VW TOURAN & SKODA OCTAVIA :::::....
2023-08-09 18:20
  
 
 2007-01-30 07:01:18

Jak wina kierowcy fiesty to nie pozostaje nic innego jak POGRATULOWAĆ SZYBKIEJ SPRZEDAŻY!

-----------------
Nie mam kont na fejsbuku, naszej-klasie, gadu-gadu, tłiterze, blipie, jutubie, gmajlu, skajpie itp. itd. i jestem z tego dumny
Nazwy "złomero" i "złomguna" stanowią nazwy zastrzeżone dla piotr'ka.
2018-08-28 21:42
  
 
 2007-01-30 07:55:45

Cytat:
2007-01-29 23:37:19, robertkaluza pisze:
Co do tamtego kierowcy, to mnie po pierwsze wkurzył tym tłumaczeniem, po drugie wyglądał na "wczorajszego", a gliniarze nawet nas nie sprawdzili alkomatem i po trzecie strasznie ciężko było sie z nim dogadać, bo " to nie jest jego auto, szef przyjedzie, to go odholuje" - więc wyglądało to tak, że o 8 rano w deszczu i przy mocnym wietrze chodziłem po osiedlu i szukałem tego kolesia, żeby podpisał oświadczenie lub chociaz powiedzial w jakiej firmie jest ubezpieczony. A on to olał i sobie po prostu poszedł. I przez takie właśnie zachowanie spóźniłem sie na uczelnie na egzamin. Mysle ze to choc troche usprawiedliwia moje nerwy. A co do poduszki, to możliwe, że uderzenie było pod kątem większym niż 30 stopni, bo wjechał mi w przód od lewej strony. Co do siniaków i uderzeń to nic takiego nie było - pasy mnie przytrzymały i zaparłem się o kierownice i pedał hamulca - teraz czuje, że mnie zaczyna wszystko boleć. Pozdr.


Nie bardzo rozumiem ,że szukałeś kogoś do podpisania oświadczenia. Podpisuje je kierowca. Po drugie, jesłi chodzi o ubezpieczyciela tamtego kolesia, to tych informacji powienieneś się domagać o policjantów, którzy byli na miejscu. Ma nadzieję że chociaż protokół zrobili, bo też wyglądają na jakiś "lewych".
2015-07-09 07:56
  
 
 2007-01-30 08:06:43

Cytat:
2007-01-30 01:40:25, markon pisze:
powiem tyle policja nie ma obowiązku was sprawdzić alkomatem jeżeli nie powiesz ze masz zastrzeżenia co do trzeźwości tamtego kierowcy a ubezpieczalnie do jakiej należy spisanie jest na twojej głowie podchodzi się do policji i prosi o dane


Policja MA OBOWIĄZEK sprawdzić trzeźwość. A info o ubezpieczyciuelu udziela sprawca (jesli podpisał oświadczenie) lub policja - kolejny bezwzględny obowiązek wraz z podaniem numeru sprawy/zgłoszenia czy cotam.
Robert. Jeżeli cie wszystko boli to tak czy siak udałbym sie na izbę przyjęć, żeby przebadali. kilka dni zwolnienia, jakieś NW....



-----------------
Pozdro

Navi
Espero Serial Killer

[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2007-01-30 08:07:47 ]
2025-02-14 22:00
  
 
 2007-01-30 08:33:37

Witam. POLICJA NIE MA OBOWIĄZKU badania trzeźwości uczestników kolizji, markon to już wyjaśnił, co innego w przypadku wypadku.
Pozdrawiam.
2009-10-20 20:56
  
 
 2007-01-30 10:54:08

Cytat:
2007-01-30 08:06:43, Navi pisze:
Policja MA OBOWIĄZEK sprawdzić trzeźwość.



Nie wiem, czy ma, czy nie ma obowiązku, ale jak miałem kolizję z wzywaniem niebieskich, to tylko zapytali, czy mam zastrzeżenia co do trzeźwości sprawcy. Nikt nie dmuchał.
Podejrzewam, że dmuchanko obowiązuje, jak jest wypadek.
Pozdr. P.
2025-02-27 20:42
  
 
 2007-01-30 11:52:43

Cytat:
2007-01-30 07:55:45, AsterixGal pisze:
Nie bardzo rozumiem ,że szukałeś kogoś do podpisania oświadczenia. Podpisuje je kierowca.



No ja właśnie szukałem kierowcy, bo sie ulotnił z miejsca zdarzenia


Cytat:
Po drugie, jesłi chodzi o ubezpieczyciela tamtego kolesia, to tych informacji powienieneś się domagać o policjantów, którzy byli na miejscu. Ma nadzieję że chociaż protokół zrobili, bo też wyglądają na jakiś "lewych".



no własnie nie prosiłem ich o żadne dane, bo nie podejrzewałem, że koles moze sie tak zachować. A jak już go nie było, to gliniarze też pojechali i zostałem sam :/

Co do protokołu, to cos tam sobie pisali, ale nie wiem co, ja dostałem tylko zaświadczenie, że zabrali mi dowód rejestracyjny.

Pozdr.
2022-11-23 10:48
  
 
 2007-01-30 13:29:57

Cytat:
2007-01-30 11:52:43, robertkaluza pisze:
no własnie nie prosiłem ich o żadne dane, bo nie podejrzewałem, że koles moze sie tak zachować. A jak już go nie było, to gliniarze też pojechali i zostałem sam :/ Co do protokołu, to cos tam sobie pisali, ale nie wiem co, ja dostałem tylko zaświadczenie, że zabrali mi dowód rejestracyjny. Pozdr.


Nalepiej teraz dla Ciebie, jak pojedziesz na właściwy komisriat i poprosisz o brakuące dane.

-----------------
Pozdrawiam
Paweł

________________________________
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy
2020-07-13 11:38
  
 
   Następna strona 
[ 1 2 3
 MotoNews.pl » Klub Daewoo Espero

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM