2016-12-13 12:18:49
Na początku jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało, ale ostatnio zacząłem zwracać bardziej na to uwagę.
- na biegu jałowym silnik pracuje nierówno i obroty nieco falują
- na początku jazdy hamulce są miękkie, ale działają dobrze bo da się koła zablokować, a po kilkuset metrach czułość pedału hamulca wzrasta znacząco
Na początku miałem mały wyciek z łączenia przewodu hamulcowego z zaciskiem z przodu po stronie kierowcy, ale po dokręceniu śruby mocującej (o 30 st.) wyciek zniknął, ale objaw z hamulcami pozostał. Tak sobie kombinuję że może to mieć związek z tą nierówną pracą silnika na biegu jałowym. Wygląda to tak jakby przepustnica brudna i się nie domyka lub gdzieś między kolektorem ssącym a serwem hamulcowym była nieszczelność. Dobrze myślę? Bo w sumie wszystkie rurki wyglądają na oryginalne, a to by znaczyło że mają 12 lat i może już parcieją?