Tykanie w silniku!

Mowie o zdrowym dole.
Blok wał tłoki.
Poszukaj znajdziesz napewno cos w swojej okolicy.

-----------------
moja aukcje

"zdrowy dół" Mówisz o całym bloku, czy wale i tłokach z korbami?

-----------------
"...za auta sterem, atmosfere chłone, mam myśli szczere, mam swoją drogę..."

Cytat:

2010-09-11 19:12:17, Elektryk20 pisze: News'y: w smogu znalazłem dwa kawałki jakiegoś plastiku wielkości 1,5cm rysika od ołówka....Możliwe żeby taka pierdoła spowodowała nie dosmarowanie pierwszej panewki? Pytanie do mechaników...czy lepiej kupić nad wymiarowe panewki i wysłać wał korbowy do szlifu, czy kupić drugi silnik i przełożyć wał i całe tłoki z korbami ? Czy może do drugiego całego bloku wrzucić moją głowicę i całą resztę tego co nowe? Robię to dla siebie, nie na sprzedaż więc chcę, żeby było dobrze...i najlepiej jak najtaniej.... [ wiadomość edytowana przez: Elektryk20 dnia 2010-09-11 19:15:07 ]

Kupic zywy dół silnika...odkrecic panewke i zobaczyc jak to wyglada.
A głowice zalozyc swoja jesli z nia wszystko ok.
Ja tak samo zrobiłem.

-----------------
moja aukcje

News'y:

w smogu znalazłem dwa kawałki jakiegoś plastiku wielkości 1,5cm rysika od ołówka....Możliwe żeby taka pierdoła spowodowała nie dosmarowanie pierwszej panewki?

Pytanie do mechaników...czy lepiej kupić nad wymiarowe panewki i wysłać wał korbowy do szlifu, czy kupić drugi silnik i przełożyć wał i całe tłoki z korbami ? Czy może do drugiego całego bloku wrzucić moją głowicę i całą resztę tego co nowe?

Robię to dla siebie, nie na sprzedaż więc chcę, żeby było dobrze...i najlepiej jak najtaniej....

[ wiadomość edytowana przez: Elektryk20 dnia 2010-09-11 19:15:07 ]

Cytat:

2010-09-09 20:01:11, fjuczer pisze: Głowa do góry. Kup dół silnika i będzie git.

to chyba najlepsze rozwiazanie koszt nawet nie duzy.


-----------------
moja aukcje

[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2010-09-09 22:55:14 ]

Głowa do góry. Kup dół silnika i będzie git.

Mój silnik zdechł w ten sam sposób a bardzo o niego dbałem
Ręce mi opadły i pożegnałem się z Omegami na jaki czas.


-----------------
"w leniwym umyśle diabeł sadzi swoje kwiaty"

Ja tam kilka razy robilem sama gore tylko obejrzałem wczesniej panewki. I takie przypadku jak twoj nie widziałem. Jak juz robiłes remont gory to mogłes zrzucic miske i tylko zobaczyc i sprawdzic jak wyglada dół. Mogłes sprawdzic i po sprawdzeniu skrecic według sztuki i wszystko.

-----------------
moja aukcje

Dzwon do Mariosa,On cosik poradzi


-----------------
>Wir leben Autos

[ wiadomość edytowana przez: erwinomega dnia 2010-09-08 21:18:47 ]

No to panowie mam pytanie.....Miesiąc temu wpakowałem 1,5 tyśla i kilka dni harówki w remont góry silnika bo mi uszczelka pod głowicą się kończyła i wyczułem moment....dni temu kilka po lekkim katowaniu bestii zaczęło coś nie "tykać" a zdrowo napier^%@lać w silniku im wyższe obroty tym głośniej.....hol na garaż i znowu rozbiórka Góra silnika zdrowa jak ryba szczelna i świeci się jak psu interes więc silnik do góry i bierzemy się za dół...Okazało się, że panewek na 1szym korbowodzie praktycznie niema...sprasowana o ponad połowę...a co ciekawe śruby od stopki korbowodu odkręciłem dwoma palcami ...Teraz usłyszałem, że wyremontowana góra spowodowała lepszą kompresję i dół tego nie ogarną. Jak robi się remont to cały. ILE W TYM PRAWDY?

Jakie macie rady co ja mam teraz zrobić....słabo z kasą, auta nie sprzedam i je potrzebuje...

Ps. poszukuję x20xev no przekładki

Elektryk

-----------------
"...za auta sterem, atmosfere chłone, mam myśli szczere, mam swoją drogę..."

Qrcze człowieku to jakas paranoja!! Nie chcę być złośliwy bo dobrze Ci życzę, ale jak tak dalej będzie to prześwietlisz całe auto a na koniec okaże się, że teraz tyka Ci w ostatnim tłumiku, a kiedy już obejrzysz tłumik to może stwierdzisz, że już nie tyka?
Cuda są na tym świecie.
pozdrawiam

-----------------
Żeby żyło się lepiej ...

troche sytuacja się zmieniła teraz nie słychać w silniku tylko w samej kabinie tak jakby z pod deski rozdzielczej ale jak przekroczy 3200 tyś obr. to przestaje. prosze o jakieś porady bo już mnie szlak trafia bo nie mogę do tego dojść.

kolektor cały szykam tego ustrojstwa już wszyskie nie potrzebne blaszki wywaliłem i bez zmian

A może masz poprostu pęknięty kolektor i z tąd to tykanie

Pewnie jakiś arab siedzi pod maską
Sprawdź czy nie jeździsz samochodem pułapką
Ale odgrzałeś kotleta.

a mozesz napisać co ci tam tak tyka bo u mnie słychać to już w kabinie po 3200 obr. zanika tykanie

no to sprawdzone...

na 100% nie pompa
na 100% nie panewki

tyka gleboko w silniku z tylu tak jakby nad skrzynia...

w sobote bylem na kanale i wszystko z ojcem posprawdzalismy...

tyka tylko na wolnych obrotach...no moze do 2000 rmp pozniej cichnie i zanika [sprawdzone specjalnym patyczkiem do sluchania pracy silnika]...
rece opadaja...

savvy




-----------------
Caravaning :)

[ wiadomość edytowana przez: savvy dnia 2006-04-03 08:55:28 ]

Pompa jest zębatkowa i lubi się zatrzeć są dwa rodzaje do 96 i wydajniejsza od 96. Ta od 96 była w silnikach z wiekszą aluminiowa miską olejową.
Jakby co mam takie pompy na zbyciu.

witam

a moze to ten zawor od cisnienia oleju, nie wiem jak to sie fachowo nazywa ale sklada sie to bodajrze z kolki i sprezynki i moze cos jest z nim nie tak i sobie tak tyka. Moze wartoby bylo to sprawdzic.

pozdro irek

kurcze tak wlasnie bylo...
Ojciec jest mistrzem mechaniki pojazdowej...na sucho bylo wszystko sprawdzane itd...

bylem przy odpalaniu i odpalil za 1 razem tak jakby silnik nie byl wczesniej rozkrecany...

wiec panewki raczej bym nie posadzal o taki klekot...

ciekawy jestem schematu pompy... i co tam moze ewentualnie tykac...kompletnie nie wiem jak pompa dziala...

dzieki za debate...

savvy



-----------------
Caravaning :)