2011-01-31 09:17:16
Macie może pomysł co może u mnie być problemem?
Zeszłej zimy podczas jazdy padł alternator nie działał mi obrotomierz, przestała zapalać się kontrolka od ładowania ( Escort 1.8D alternator mitsubishi). Po kilku dniach alternator również sam się naprawił w czasie jazdy do elektryka.
W wakacje zakupiłem 2 używane alternatory mitsubishi i zrobiłem jeden w bdb stanie ślizgi, szczotki, łożyska ładowanie 14,4V po obiążeniu światłami 14,2V +grzanie lusterek i szyb ~14V.
Wczoraj również podczas jazdy padł alternator w ten sam sposób co poprzedni przestał działać obrotomierz nie zapala się kontrolka od ładowania. Przejechałem 40km i akumulator już powoli zdychał, robiła się noc światła musiałem mieć włączone. Posprawdzałem kable poruszałem ale nic. W akcie desperacji sięgnąłem po grubsze narzędzie i zacząłem na włączonym silniku walić po alternatorze szarpać kablami przy alternatorze i złączach przy chłodnicy.
Po tym zabiegu zaglądam przez szybę i wszystko działa.
Co może być przyczyną tego samego problemu?
-----------------
www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999671351.gif