Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Most mi wyje

 Moderowane przez: Furiosus, fuso, mar125, rallyfilip
 MotoNews.pl » TheFiatAndTheFurious

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2004-01-03 23:16:27

Most mi wyje
Ale się narobiło. Ostatniego czasu mój fiacior zaczął przerywać, coś było nie tak. A to nie chciał zapalić, to znowu prąd mi ginął. Tyle godzin spędzonych w garażu. No, wszystko już w porządku. Podkusiło mnie i do baku zatankowałem benzynki Shell V-Power Racing 99 i zamiast tradycyjnej jeździe na LPG przełączyłem na paliwo i rura mu. Calutkie 15 kilometrów prostego, nowego odcinka drogi na trasie przejechałem z prędkością 150 km/h przy 5000 tys. Obrotów silnika (chyba to prawda że przy oryginalnej 5 biegowej skrzyni i silniku poloneza 1.5 Fiat osiąga max prędkość 155 km/h przy 5500 rpm). Nie wierzyłem, że mój bolid tyle potrafi. Wszystko fanie pięknie. Niestety kilka dni później stwierdziłem, że z tylnego mostu zaczęło dochodzić dziwne buczenie. Na początku było nawet cicho. Od tamtego momentu przejechałem już około 5 tys. kilometrów a most zaczął coraz głośniej się odzywać. W obecnej sytuacji zaczynam jeździć bez włączonego radia, bo go nie słyszę (silnika też już nie słychać). Gdy jadę setką na drodze to wydaje mi się, że stare, zdezelowane Jelcze ciszej jeżdżą. Powiedźcie mi, od czego najlepiej się zabrać. Czy wystarczy wymienić tylko łożyska i tuleję rozprężną na wałku napędzającym w moście, czy jeszcze coś innego wchodzi w tym przypadku w grę? Co jest, gdy uzupełniłem olej w moście, to po 1000 km już prawie wszystek wyleciał przednią częścią przy końcówce kołnierzowej wałka napędzającego (tam gdzie się wał przykręca). Łożyska na półosiach napędowych są nowe (poza tym to byłoby stukanie). Myślałem również, że to coś skrzynia szwankuje, bo latem musiałem wmontować inną (w tamtej jedynka i dwójka mi się rozsypała), jednak buczenie dochodzi wyraźnie z tyłu (słychać dobrze bo mój Fiat to kombi) i wzrasta na każdym biegu wraz z dodawaniem prędkości, a przechodzi dziwną metamorfozę wraz z puszczeniem pedału gazu. Troszkę dużo napisałem, ale chciałem dokładnie opisać powyższy problem. Proszę o jakieś rady, w końcu po to też została utworzona ta fajowska strona www. Trzymajcie się. Pozdrawiam. Kalisz.
2007-03-03 20:40
  
 
 2004-01-04 11:52:20

Napisałeś że po 1000km już nie miałeś oleju w moście ( przynajmniej ja to tak zrozumiałem )...więc to mogło być przyczyną wycia mostu. Nie było smarowania czego następstwem było głośna praca mostu.
Nie miałem takiej awarii więc posłuże się wiedzą książkową:
w której napisane jest że nadmierna głośność podczas przyspieszania spowodowana jest:
-smarowanie ( brak oleju )
-uszkodzone półosie lub łożyska
-nieprawidłowe zazębianie wałka napędzającego i koła talerzowego
-nieprawidłowy luz w powyższym...


Kiedyś miałem taki przypadek, że samochód normalnie sprawnie się poruszał. Nie było żadnych problemów z przyspieszaniem, ani hałaśliwością. I pewnego razu po prostu w jednym momencie coś strasznie zaczeło stukać regularnie i nagle nie dało się jechać. Po oględzinach mechanika okazało się że zęby sie tak ukruszyły że podczas jazdy koło poruszało się naprzód a później wracało..o kilka zębów tył...i tak samo zachowywało sie koło...do przodu i do tyłu Po rozebraniu wypadły wiórki z mostu....
ale to taki mały OT

-----------------
| koniu.net | www.koniu.digart.pl | teksaschainsaw.blogspot.com
2018-09-09 21:31
  
 
 
 MotoNews.pl » TheFiatAndTheFurious

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM